Historia Parafii pod wezwaniem św. Stanisława Biskupa i Męczennika

Kościół parafialny w Cieślinie - brama główna (2014 r.)

      Miejscowości wchodzące w skład parafii pw. św. Stanisława BM w Cieślinie swą historię związały z chrześcijaństwem w odległych, średniowiecznych czasach. Do czasu wybudowania obecnej świątyni w Cieślinie, okoliczne wioski od swego zarania należały do Parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chechle. Jedynie Kolbark należał do Parafii pw. Św. Marii Magdaleny w Gołaczewach (pojawia się w „Księdze dochodów beneficjów diecezji krakowskiej z roku 1529”). Jan Długosz
w jednym ze swoich dzieł („Canonici Cracoviensis Liber Beneficiorum Dioecesis Cracoviensis”, Tom II) opisuje wartości majątków i przychodów z poszczególnych dóbr kościelnych, co pozwalało na nakładanie podatków przez biskupa krakowskiego. Pisząc o Chechel (Chechle) podaje, że w latach 1470–1480 we wsi stał drewniany kościół parafialny pod wezwaniem Narodzenia NMP, do którego należały następujące wsie:

– Grabowa – będąca w posiadaniu Wawrzyńca, Prokopa i Grzegorza Cebrzyków oraz Marcina Longerjusza. Należeli oni do herbów Pilawa, Przeginia i Ostoja,

– Blandów (Błędów) – którego dziedzicem był Florjan herbu Trąby i ośmiu innych herbu Pilawa,

– Nyegowanycze (Niegowonice) – należące do Przedbora Starzińskiego herbu Hełm i innych,

– Quasznyow (Kwaśniów) – dziedzicem którego był Jan herbu Stary koń,

– Riczowyek (Ryczówek) – należący do Jana Kwaśniewskiego herbu Stary koń,

– Riczow (Ryczów) – należący do króla polskiego,

– Rodaky (Rodaki) – należące do Salomona i Piotra, rajców krakowskich herbu Łabędź,

– Golczowycze (Golczowice) – należące do Jego Królewskiej Mości,

– Kanky (Hutki Kanki) – również należące do Jego Królewskiej Mości,

– Czeslin (Cieślin) – należący do Marcina herbu Ostoja oraz

– Krzywoplathi (Krzywopłoty) – należące wówczas do wojewody krakowskiego.

     Parafia Chechło należała w tym czasie (1470–1480) do dekanatu Sławków – Bytom. Później Chechło należało do dekanatu nowogórskiego, a od 1819 do dekanatu olkuskiego. Z opowieści naszych dziadków i pradziadków pamiętamy, że drogę do kościoła (ponad 10 km) latem przemierzało się na bosaka z butami pod pachą. Buty wkładano na nogi dopiero przed samym kościołem. Mężczyźni po skończonym nabożeństwie często zachodzili do pobliskiej karczmy. Dla nie znających okolicznych realiów fakt ten może wydawać się dziwnym, gdyż w pobliskim Bydlinie istniała przecież parafia. Feliks Kiryk i Ryszard Kołodziejczyk w swoim opracowaniu zbiorowym „Dzieje Olkusza i regionu olkuskiego” pisząc o Cieślinie i jego zaszeregowaniu do parafii chechelskiej argumentuje ten fakt tym, że osada ta musi być o wiele starsza, niż powstała w ostatniej ćwierci XIV wieku pobliska parafia w Bydlinie. Określenie precyzyjnej daty powstania wsi Cieślin jest niemożliwe, gdyż nie zachowały się żadne dokumenty lokacyjne. W takich przypadkach za umowną przyjmuje się rok, w którym dana wieś jest po raz pierwszy wzmiankowana w dokumentach pisanych. Stąd też w przypadku Cieślina należałoby przyjąć rok 1400, gdyż wtedy spotykamy Cieślin w dwóch dokumentach [„Antiquissimi libri iudiciales terrae Cracoviensis”, ed. B. Ulanowski, Kraków 1884-1886 oraz „Acta terrestria Cracoviensia” („Księgi ziemskie krakowskie”), rps ANKr]. Podobnie rzecz ma się z Kolbarkiem, który po raz pierwszy spotykamy w 1356 roku oraz z Golczowicami i Krzywpłotami (obie wsie 1401 rok). Inną ważną rzeczą mogła też być przynależność administracyjna. Bydlin w okresie średniowiecza należał do powiatu ksiąskiego, zaś Cieślin, Golczowice, Kolbark i Krzywopłoty, podobnie jak Kwaśniów, czy Hucisko Kwaśniowskie należały do powiatu krakowskiego.
W schyłkowych latach średniowiecza spotykamy z pochodzącym z Cieślina ks. Janem Cieślińskim będącym plebanem w Ciągowicach, a w 1528 roku ubiegającym się o urząd proboszcza w Chechle. W dniu 22.02.1528 roku ogłoszony został dekret w sprawie o prawo patronatu i prezenty kościoła parafialnego w Chechle pw. Narodzenia NMP oraz o jego wakancję po śmierci ks. Jana Drzod Chechelskiego, ostatniego rządcy tego kościoła. Sprawa toczyła się między ks. Wojciechem Paczyńskim, klerykiem po święceniach niższych z diecezji poznańskiej, prezentowanym na parafię w Chechle przez Stanisława Górskiego, podstarostę krakowskiego, dziedzica na Chechle, Niegowonicach, Grabowej i Błędowie, niżej opisanych współdziedziców tychże wsi oraz Jakuba Łąckiego z Łęki, Mikołaja i Jana Kwaśniowskich z Wielkiego Ryczowa i Małego Ryczówka, z jednej strony, a wywodzącym się z Cieślina ks. Janem Cieślińskim, plebanem na Ciągowicach, prezentowanym na tę parafię Chechło przez Stanisława i Mikołaja Cieślińskich z Cieślina, Mikołaja Grabowskiego i Jana Jampicha Chechelskiego z drugiej strony. W przypadku każdej wakancji prawo prezenty i patronatu kościoła w Chechle podług starodawnego zwyczaju należało do dziedziców i posesorów tychże wsi, tj. Chechła, Niegowonic, Grabowej, Błędowa oraz Cieślina. Stanisław Górski z tytułu posiadania całej wsi Niegowonice oraz działów we wsiach Chechło (działy zwane Ropyklińska, Pyrzycka, Rugalińska, Krzysztowska, Trojanowska i Przytkowska), Grabowa (działy zwane Lenartowskie i Ciołkowskie) i Błędów (działy zwane Odzyńskie i Latoszowskie) był głównym kolatorem
i patronem tegoż kościoła w Chechle. Z kolei Jan i Feliks Brzuchaniowie, Mikołaj Kwaśniowski, Gotard Chwalęta, Dorota Biodrczanka, Wojciech Papaj, Mikołaj Pszczółka, Jakub Grabowski, Stanisław Bartosek i jego brat rodzony Piotr, Jan Kania, Marcin i Tomasz Jampich, Jan Wągrzynowicz, Walenty Janusz z Chechła, jak również wspomniany Jakub Grabowski, Wawrzyniec Czebrych, Jan Goły, Walenty Prokopek, Wojciech Żyłka, Jan, Paweł i Andrzej Zadowscy – bracia rodzeni z Grabowej, podobnie też Jan Zbych, Mikołaj i Jan Kukła, Jan Ożga z Błędowa, dziedzice i posesorzy tych pięciu wsi Chechło, Niegowowice, Grabowa, Błędów i Cieślin, mieli prawo patronatu i prezenty w Chechle. Z kolei wspomnianym Jakubowi Łąckiemu ze wsi Łęka i działu na którym siedział, Mikołajowi i Janowi Kwaśniowskim ze wsi Wielki Ryczów i Mały Ryczówek oraz Kwaśniów, nigdy nie należało się prawo patronatu i prezenty w Chechle. Prezenta wspomnianych dziedziców wsi Chechło, Niegowonice, Grabowa i Błędów na osobę tegoż ks. Wojciecha Paczyńskiego na kościół parafialny w Chechle uznana została za kanoniczną, gdyż ks. Wojciech miał z tych prezent większe prawo do tego kościoła parafialnego. Z kolei prezenta ks. Jana Cieślińskiego uznana została za nieważną, zaś zaczepki i przeszkody ks. Jana Cieślińskiego z tytułu tegoż kościoła w Chechle określono jako bezprawne, niesłuszne, niesprawiedliwe oraz nie wolno było mu ich czynić. Wobec powyższego, mocą upoważnienia nadanego przez ordynariusza krakowskiego, poprzez nałożenie rąk na głowę, ustanowiony został tenże ks. Wojciech na kościół parafialny w Chechle oraz powierzono mu szafowanie sakramentów i zarząd w sprawach doczesnych. Ks. Jan Cieśliński miał zwrócić koszty rozprawy. Wyrok ten przeczytany został wobec niestawiennictwa mistrza Andrzeja Urzadow, pełnomocnika ks. Jana Cieślińskiego. Po śmierci ks. Jana Cieślińskiego plebana na Ciągowicach wykonawca testamentu, Stanisław Cieśliński dziedzic Cieślina, wniósł o zatwierdzenie jego testamentu. Nie stawił się nikt z wnoszących pretensje do testamentu, wobec czego w dniu 10.04.1548 roku ksiądz [sędzia] testament zatwierdził, z zachowaniem jednak czyichkolwiek praw do rzeczy pozostałych po zmarłym testatorze.
Mieszkańcy okolicznych miejscowości korzystali często z posługi leżącej w pobliżu parafii w Bydlinie. W dniu 26.05.1673 roku przed sądem biskupim diecezji krakowskiej czcigodny Krzysztof Myszczyński pełnomocnik ks. Krzysztofa Zawalskiego proboszcza w Chechle, powoda, wniósł skargę przeciw ks. Stanisławowi Radzanowskiemu proboszczowi w Bydlinie, pozwanemu, o to, że poważa się udzielać sakramenty – zarówno dobrowolne jak i niezbędne – parafianom powoda, tj. mieszkańcom wsi Golczowice, Kwaśniów, Cieślin i Krzywopłoty oraz słuchać od nich spowiedzi wielkanocnej, na wielką szkodę powoda. Pozwany odrzekł co do wsi Cieślin i Krzywopłoty, że podobnie jak jego poprzednicy ma władzę udzielania sakramentów, co dowiódł przedkładając księgi metrykalne ochrzczonych swego kościoła. Co zaś do wsi Golczowice i Kwaśniów, udzielał kiedyś mieszkańcom tych wsi sakramentów chrztu i spowiedzi z konieczności, jako we wsiach sąsiadujących z parafią. Prosił o uwolnienie od zarzutów. Z kolei pełnomocnik powoda zaprzeczył, że pozwany ma tam władzę udzielania sakramentów, a na dowód przedstawił Księgę Uposażeń jego kościoła oraz wizytację. Na to pozwany poprosił o wydanie mu kopii tych dokumentów na najbliższej rozprawie. Rozprawa ta nie przerwała tego procederu. W księgach metrykalnych chrztów parafii w Bydlinie praktycznie do początku XIX wieku spotykamy bardzo dużo przypadków udzielania tego sakramentu mieszkańcom Krzywopłot, Cieślina, a także Kolbarku, Golczowic, Kwaśniowa i Wymysłowa. Dopiero Kodeks Napoleona, a wraz z nim wprowadzenie cywilnych aktów stanu cywilnego obowiązujące na naszym terenie od dnia 03.10.1810 roku zakończyło tą praktykę. W księdze aktów metrykalnych chrztów z parafii w Bydlinie („Liber Metrices Tam Baptizatorum …”) zaprowadzonej w maju 1796 roku proboszcz bydliński ks. Łukasz Kocimski wyjaśnił to zapisem znajdującym się bezpośrednio do akcie chrztu z dnia 26.08.1810 roku. Treść zapisu: „Luturis sulutem in Dno. Że dawnieysze znayduiące się Metryki Chrztu z Zwsiów do obcych Parafii należących, a poznieysze nie są przyczyną Cywilności które nastały dnia 3 Pazdziernika w Roku 1810, mocą których nie wolno było chrzcic dziecięcia, bez zapisanego wprzód Aktu Cywilnego, który w własney Parafii każdy uczynić był powinien – do którego staiąc zaraz i dziecię chrzcono -„. Od tego czasu występowały już tylko pojedyncze przypadki chrztów w parafii w Bydlinie dzieci z wsi należących do innych parafii. Do 1821 roku zanotowano 11 takich przypadków (5 z Cieślina, 3 z Kolbarku i po jednym z Krzywopłot, Kwaśniowa i Chełmu).

      Wśród miejscowej ludności od najdawniejszych czasów krążyło podanie, że św. Stanisław bp krakowski podróżując po swojej rozległej diecezji, idąc od Pilicy, mył tu nogi i odpoczywał. Po jego męczeńskiej śmierci, gdy sława świętego zaczęła się szerzyć po całej Polsce, miejscowy lud zaczął wspominać o bytności świętego biskupa w Cieślinie i czcią otaczać miejsce jego odpoczynku. Z czasem po drugiej stronie drogi, w niedalekim oddaleniu od sadzawek zaczęto wznosić kaplice poświęcone św. Stanisławowi. Kiedy powstała pierwsza kaplica i ile ich było – na dzień dzisiejszy nie sposób powiedzieć. Rzeczą bezsporną jest fakt, że w 1763 roku Walenty Męciński rozbiera istniejącą kaplicę, by dwa lata później, w roku 1765 wznieść nową, modrzewiową kaplicę. Pamięć o modrzewiowej kaplicy jest jeszcze żywa w opowiadaniach wśród okolicznej ludności. Budowę kaplicy to dzieło małopolskiej rodziny Męcińskich, pochodzącej z zapiastowskich comesów z Kurozwęk. Rodzina Męcińskich dziedziczyła Cieślin oraz Kwaśniów wraz z przyległościami (Hucisko) w okresie od 1758 roku do 1811 roku. W okresie wzniesienia modrzewiowej kaplicy św. Stanisława wsie te były w posiadaniu Adama i Walentego Męcińskich. Pod kaplicą fundator urządził sklepiony grób, w którym złożone zostały trzy trumny. Trumny te zostały przeniesione pod obecny kościół.  W kaplicy odbywały się w dniu 8 maja odpusty na św. Stanisława. Z dokumentów dziekańskich z 1833 roku dowiadujemy się, że odpusty nadawał biskup krakowski na okres 5 lat, zaś w 1847 roku zostało wydane pozwolenie na zawsze.

     W 1917 roku okoliczni mieszkańcy postanowili utworzyć oddzielną parafię i wybudować murowany kościół. W piśmie z dnia 14.06.1917 roku skierowanym do Diecezji Kieleckiej proboszcz parafii w Chechle, ks. Leon Brykalski, informuje, że w Cieślinie znajduje się kaplica pw. św. Stanisława biskupa krakowskiego będąca aktualnie w złym stanie. Dalej informuje, że parafianie Cieślina i najbliższych miejscowości postanowili postawić nową kaplicę pod tym samym tytułem, gdyż „którego to świętego, według tradycyi opieka nad tą miejscowością między ludźmi jest wspominana”. W załączeniu ks. proboszcz zamieszcza plan nowego budynku i prosi o zezwolenie na tą budowę. Następnie zaznacza, że materiał jest już przygotowany, zdeklarowana jest kwota 500 r.s., a na resztę mieszkańcy zobowiązali się dobrowolnie wpłacać po rublu z morgi ziemi. Ofiarę na budowę zapowiedzieli też mieszkańcy dalszych miejscowości, co według ks. Brykalskiego „na wzniesienie murów i pokrycie wystarczy – dekorcye będą robione w inne lata po wyschnięciu murów”. Na koniec prosi on o niezwłoczną decyzję, ażeby przygotowany materiał się nie zniszczył. W dniu 20.06.1917 roku Władze Diecezjalne Diecezji Kieleckiej wydały stosowne pozwolenie na budowę. W dniu 23.01.1918 roku członkowie stowarzyszenia spożywczego „Zorza” w Golczowicach zrzekli się przypadających im procentów i dywidendy od zakupów, tj. 224 rubli i 1 kopiejka, z zastrzeżeniem, żeby takową przeznaczyć na budowę kościoła św. Stanisława w Cieślinie. W zbiorach archiwalnych nie znajdujemy planów, ani żadnych dokumentów związanych z prowadzoną budową świątyni. Z opowiadań najstarszych mieszkańców możemy się jedynie dowiedzieć, że kamień wykorzystywany do budowy pochodził z kamieniołomów w Krzywopłotach, zaś pieniądze pozyskiwane były przez mieszkańca Cieślina Adama Sygułę od innego mieszkańca tej miejscowości Romana Kowalskiego (właściciela istniejącej do dziś kamienicy). Mimo różnorakich trudności, po 8 miesiącach budowy udało się wybudować obecną świątynię. W odpowiedzi na prośbę proboszcza parafii w Chechle ks. Leona Brykalskiego, biskup kielecki ks. Augustyn Łosiński wydał w dniu 05.04.1918 roku dekret zezwalający na odprawianie Mszy św. w nowym kościele. Jego treść była następująca: „Augustyn Łosiński. Z Bożego Miłosierdzia i łaski Stolicy Apostolskiej Biskup Kielecki Magister Św. Teologii. Odp. Przewielebnemu Leonowi Brykalskiemu, proboszczowi w Chechle, pozdrowienie w Panu. Wyrażamy zgodę na to, by dla wygody duchowej mieszkańców wsi Cieślin w parafii Chechło wolno było Tobie lub innemu przez Ciebie wyznaczonemu kapłanowi w kaplicy publicznej w Cieślinie, przyzwoicie ozdobionej/zaopatrzonej, na należycie konsekrowanym ołtarzu przenośnym, przy zapalonych świecach woskowych, sprawować Najświętszą Ofiarę. Zgoda ważna będzie przez 10 lat. Chcemy, by niniejszy dekret […] umieszczono na ścianie wspomnianej kaplicy do informacji odprawiających [Mszę]. Na poświadczenie powyższego itd. Wydaliśmy w Kielcach, dnia 5 kwietnia 1918 roku. Wikariusz Generalny, Kanonik Katedralny.”. W dniu 08.05.1918 roku uroczystego, tymczasowego poświęcenia nowo wybudowanego kościoła dokonał ks. Jan Flis, proboszcz parafii ze Strzegowej. „Kurier Powiatu Olkuskiego” w nr 35/1918 opisywał uroczystość w następujący sposób: „Cieślin, w maju 1918 r. Dnia 8 maja r. b. odbyło w Cieślinie poświęcenie nowowybudowanego kościołka w miejsce dawnego drewnianego, który przetrwał blizko 300 lat. Poświęcenie nastąpiło w uroczyste święto, św. Stanisława  pod tym wezwaniem kościołek się mianuje. Tymczasowego poświęcenia dokonał ks. Jan Flis, proboszcz ze Strzegowej. Wspomniana uroczystość zgromadziła ogromne rzesze pobożnych, którzy nie szczędzili datków na ukończenie wnętrza kościoła. Dzień tak ważny dla parafjan uświetniła orkiestra, w strojach narodowych, z dość odledgłej wsi Rodaki, pod dyr. p. Jampicha z Chechła. Uroczystość poświęcenia tembardziej zasługuje na uwagę, że pomimo trudności wybudowano kościołek w ciągu 8 miesięcy i to tylko dzięki ofiarom, jakie wpływały z okolicy; najwięcej jednak pracy, pieniędzy i swego inwentarza roboczego, poświęcili mieszkańcy trzech wiosek a mianowicie: Cieślina, Kwaśniowa, i Golczowic. Do najwięcej zasłużonych około budowy kościoła w Cieślinie należą: ks. prob. Brykalski, F. Koźlik z Golczowic, A. Kotan z Golczowic, Brodziński z Kwaśniowa, Dąbrowski i F. Mól z Cieślina. Niechaj przeto wszyscy, którzy bagatelizują sobie siłę wspólnej a ochotnej pracy, oraz i ci, co wątpili, że pomimo ofiar kościołek odbudowanym nie zostanie, udadzą się do Cieślina a zobaczą, co może uczynić dobrowolna i szczera ofiara, powierzona ludziom, mającym na celu nie osobisty interes a troskę o dobro i przyszłość ludności. Uczestnik poświęcenia.”. Tymi wymienionymi powyżej osobami byli dokładnie, kolejno: ks. Leon Brykalski proboszcz z Chechła, [F.?] Jan Koźlik i Adam Szatan z Golczowic, Antoni Brodziński z Kwaśniowa [Kwaśniowa Górnego], Franciszek Dąbrowski s. Antoniego i Franciszek Mól z Cieślina.

    W latach 1920-21 dochodzi do podziału wsi Kwaśniów na dwie oddzielne miejscowości. Najpierw wyodrębniają się Kwaśniów i Kwaśniów Dwór, później zmieniają one nazwy na Kwaśniów Górny i Kwaśniów Dworski, by w końcu przyjąć dzisiejsze nazwy Kwaśniów Górny i Kwaśniów Dolny. Stan ten został formalnie usankcjonowany  dopiero w 1937 roku „Rozporządzeniem Wojewody Kieleckiego z dnia 7 sierpnia 1937 roku o zmianie granic i nazw gromad w powiecie olkuskim”. Rozporządzenie to wyłączyło z gromady Kwaśniów wieś Kwaśniów Dolny i z miejscowości tej utworzyło gromadę Kwaśniów Dolny oraz zmieniło nazwę gromady Kwaśniów na Kwaśniów Górny. W dniu 16.11.1920 roku mieszkańcy Golczowic zebrani pod przewodnictwem sołtysa Pawła Banysia postanowili przeznaczyć na własność oraz uposażenie nowo powstającej parafii 4 morgi ziemi ornej z ogólnych pastwisk we wsi Golczowice (ziemia na tzw. „Górze Golczowskiej”). Podobne uchwały podejmują w dniu 21.11.1920 roku mieszkańcy kolejnych wiosek. I tak – mieszkańcy Kwaśniowa Górnego na użytek księdza i na wieczystą własność parafii bezpłatnie przeznaczyli 3 morgi ziemi (po 1 mordze dali Antoni Smętek i Antoni Brodziński, zaś ostatnia morga wydzielona została z ogólnej przestrzeni wsi). Mieszkańcy Cieślina na utrzymanie księdza oddali bezpłatnie na wieczyste czasy grunt o przestrzeni 2 mórg z ogólnej własności wsi Cieślin oraz pod cmentarz grzebalny z osad Franciszka Mola oraz Franciszka Dąbrowskiego s. Jana wydzielone zostało po ½ morgi ziemi. Natomiast mieszkańcy Kwaśniowa Dworskiego na wieczysty użytek księdza bezpłatnie wydzielili pod pastwisko dla dwóch sztuk bydła kawałek ziemi pod nazwą „Bagna” na gruncie Bartłomieja Polana. W dniu 31.03.1921 roku mieszkańcy Cieślina, Kwaśniowa Dolnego, Kwaśniowa Górnego, Golczowic i Krzywopłot podjęli uchwałę, w której informując o wybudowaniu kościoła w Cieślinie oraz o wydzieleniu ziemi na utrzymanie księdza, prosili zarazem władzę duchowną o utworzenie parafii w Cieślinie i wyznaczenie stałego proboszcza, dla którego zobowiązali się wybudować plebanię. W kolejnym piśmie datowanym na dzień 03.05.1921 roku, mieszkańcy powyższych miejscowości prosili Konsystorza Kieleckiego o przyłączenie ich pod tymczasową administrację księdza proboszcza z parafii w Bydlinie (do czasu wybudowania budynków parafialnych i przygotowania uposażenia dla księdza) oraz do dokonania ceremonii poświęcenia przygotowanego cmentarza grzebalnego. Biskup Kielecki odpowiadając w dniu 17.05.1921 roku na powyższe pismo, polecił księdzu proboszczowi z Bydlina (tymczasowo – do czasu utworzenia samoistnej parafii w Cieślinie) załatwiać wszystkie potrzeby duchowo-parafialne mieszkańców wsi Kwaśniów, Golczowice, Cieślin i Krzywopłoty, które tym samym zostały odłączone od parafii w Chechle. Jednocześnie ksiądz proboszcz z Bydlina otrzymał prawo grzebania zmarłych na cmentarzu poświęconym w Cieślinie, natomiast mieszkańcy wiosek otrzymali obietnicę utworzenia samoistnej parafii w Cieślinie, gdy tylko przygotują mieszkanie i utrzymanie (grunt) dla proboszcza. Od tego momentu w kościele w Cieślinie w każdą niedzielę odprawiana była Msza św. z kazaniem i z adoracją Najświętszego Sakramentu oraz tutaj też miały miejsce chrzty, śluby i pogrzeby na miejscowym cmentarzu. Pierwszą osobą pochowaną na cmentarzu w Cieślinie była Krystyna Wrońska, 2 miesięczne dziecko zmarłe na Stacji Rabsztyn w dniu 10.06.1921 roku. Pierwszym ochrzczonym w dniu 28.05.1921 roku dzieckiem była Maryjanna Węcel z Golczowic, córka Wojciecha Węcla i Maryanny zd. Strzałka urodzona w tym samym dniu, natomiast pierwszy związek małżeński zawarty został 19.06.1921 roku między Franciszkiem Kamionką, zamieszkałym w Braciejówce i Maryanną Mól, panną z Golczowic. Tak więc administracją tworzącej się parafii zajął się ks. Antoni Marszałek z Bydlina będący jej rektorem, zaś ks. kanonik Antoni Bożek dojeżdżał do Cieślina z Kielc i dawał wskazówki.

     Droga Krzywopłot do parafii w Cieślinie była bardziej zagmatwana. Plebani bydlińscy już w XIX wieku czynili starania o przyłączenie tej miejscowości do swojej parafii. Nie inaczej było po wybudowaniu kościoła w Cieślinie. W dniu 22.05.1919 roku proboszcz parafii w Bydlinie ks. Józef Madej pisze pismo do Biskupa Kieleckiego z prośbą o przyłączenie wsi Krzywopłoty do parafii w Bydlinie. Jednocześnie ze względu na odległość do kościołów parafialnych sugeruje przyłączenie do parafii w Bydlinie również Cieślina i Zalesia z parafii w Chechle oraz Kolbarku z parafii Gołaczewy. Oprócz kwestii odległości podnosi on również kwestię liczebności parafii w Bydlinie wynoszącą 1550 osób, zaś po przyłączeniu tych 4 miejscowości parafia liczyłaby ponad 3.000 osób i wtedy „kosciół możnaby poszerzyć, poprawić, plebanję nowa wybudować, proboszcz miałby dostatnie utrzymanie a parafie doskonałą duchowną obsługę.”. Do pisma dołącza Protokół Uchwały Gromadzkiej wsi Krzywopłoty z dnia 21.05.1919 roku, w którym 43 mieszkańców wsi z powodu dalekiej drogi do Chechła życzy sobie odłączenia od parafii w Chechle i przyłączenia do parafii w Bydlinie. Za niepiśmiennych mieszkańców w Uchwale podpisał się Franciszek Małkiewicz. Ponadto do prośby dołączone jest również pismo Franciszka Małkiewicza, który wylicza, że w 1918 roku zmarło w Krzywopłotach bez spowiedzi 6 osób, zaś w 1919 roku 7 osób. Brak spowiedzi spowodowany był biedą i brakiem koni występującym w wśród mieszkańców posiadających mniejsze gospodarstwa. Ci zaś co posiadali konie za przywiezienie księdza do chorego parą koni żądali 50 rubli, zaś za zawiezienie zwłok na cmentarz do Chechła 20 rubli. W dniu 23.05.1919 roku Konsystorz Kielecki powiadomił Dziekana w Wolbromiu, by wraz z drugim kapłanem w roli sekretarza udał się do wsi Krzywopłoty i na miejscu zbadał, ilu mieszkańców chce należeć do parafii Bydlin, a ilu do parafii Chechło, jaka jest droga i odległość z Krzywopłot do obu tych miejscowości oraz czy mieszkańcy Krzywopłot nie mają zaległych składek na rzecz parafii w Chechle. Po wykonaniu polecenia Dziekan Wolbromski zobowiązany został do przesłania protokołu z własną opinią do Konsystorza. Wykonując to polecenie w dniu 13.07.1919 roku ks. J. Wójcik będący sekretarzem oraz ks. Józef Zalewski Dziekan Olkuski przybyli na wyznaczone spotkanie z mieszkańcami Krzywopłot, na którym zjawiło się 28 gospodarzy z prawem głosu oraz trochę niewiast i młodzieży. Ze sporządzonego protokołu dowiadujemy się, że Krzywopłoty mają 55 gospodarstw w których mieszka 377 osób. Odległość Krzywopłot od Chechła wynosi 8 do 9 wiorst, zaś droga jest piaszczysta. Do Bydlina natomiast jest 1 wiorsta i droga jest niewygodna, bo prowadzi przez pastwiska i łąki oraz w dwóch miejscach przez wodę. Furmanką zaś do Bydlina po piasku jest 3 wiorsty. Zaległości parafialne na kościół w Cieślinie obciążają tą wieś na sumę 225 rubli. Z obecnych 28 gospodarzy 20 głosowało za pozostaniem przy Chechle, zaś pozostałych 8 chciało przyłączenia do Bydlina. Większość młodzieży natomiast pragnęłaby należeć do parafii w Bydlinie. Mieszkańcy Krzywopłot z rezerwą odnosili się do przyłączenia do parafii w Bydlinie, bo pragnęliby należeć do mającej powstać nowej parafii w Cieślinie. Słyszeli bowiem, że „Cieślin ma obiecanego przez Wysoką Władzę księdza, jeśli warunki na to pozwolą” i ponadto na budowę kościoła w Cieślinie dawali również składkę. Dlatego też pragnęliby do czasu, gdy będzie wyznaczony ksiądz w Cieślinie, należeć tak jak dotychczas do Chechła. W swoich opiniach Dziekan Wolbromski przyznał, że w punktu pasterskiego pożądane byłoby przyłączenie Krzywopłot do Bydlina ze względu na odległość i łatwiejszą katechizację dzieci. Potwierdził też informację, że za furmankę po księdza do Chechła żąda się do 50 rubli, zaś za takąż ze zmarłym do 30 rubli. Co do faktu, że w latach 1918-1919 w Krzywopłotach 12 osób zmarło bez przyjęcia Sakramentów Świętych, wyjaśnił, że to wynikało głównie z niedbalstwa, bo do chorych z Krzywopłot jeździł zwykle ksiądz z Bydlina proszony o zastępstwo przez plebana chechelskiego. W dniu 20.06.1919 roku pleban chechelski ks. Leon Brykalski informuje Diecezję Kielecką, że paru mieszkańców wsi Krzywopłoty czyni starania by przyłączyć tą wieś do Bydlina. Inni mieszkańcy tej wsi informują zaś księdza, że „ogół sobie tego nie życzy i że mają nadzieję, że będzie z czasem ksiądz przy nowo-zabudowanym Kościele w Cieślinie, któreń jest niedaleko Krzywopłot, tymczasowo zaś pragną należeć nadal do Chechła”. Jednocześnie zdaje sobie sprawę, że w związku z drożyzną i brakiem jedwabiu ksiądz ten będzie nieprędko. Zaznacza również, że mieszkańcy Krzywopłot winni są na Kościół w Cieślinie kwotę 225 rubli, do czego zobowiązali się podwójną uchwałą, oraz 48 koron na stróża kościelnego w Chechle za ubiegły rok, do czego zobowiązali się również uchwałą. Gdyby zaś Władza Diecezjalna przychyliła się do przyłączenia tej wsi liczącej 48 domów do parafii w Bydlinie, to warunkiem koniecznym winno być uregulowanie długu. W kolejnym piśmie do Władzy Diecezjalnej Diecezji Kieleckiej z dnia 25.06.1919 roku proboszcz parafii w Chechle Leon Brykalski dowiedziawszy się o zamiarze przyłączenia wsi Krzywopłoty do parafii w Bydlinie informuje, że mieszkańcy tej wsi mają zaległości wobec parafii w Chechle wynoszące 225 rubli i 48 koron, i jeśli Krzywopłoty zostaną przyłączone do Bydlina przed zapłaceniem zaległości, to już potem żadnego grosza nie zapłacą. W piśmie tym informuje ponadto, że ksiądz Madej z Bydlina prowadził niebywałą agitację – sam osobiście ze swoim organistą zmuszał ludzi w Krzywopłotach do podpisów za przyłączeniem do parafii w Bydlinie. Ksiądz Brykalski prosi Władzę Diecezjalną, ażeby w pierwszej kolejności spłacony został dług, jeśli już Krzywopłoty mają być przyłączone do Bydlina. W dniu 25.07.1919 roku Konsystorz Kielecki polecił Dziekanowi Wolbromskiemu, żeby wytłumaczył mieszkańcom Krzywopłot, że ponieważ nie ma parafii w Cieślinie, to mogą się oświadczyć tylko za parafią w Chechle, albo w Bydlinie – stąd zaś po utworzeniu parafii w Cieślinie będą odłączeni i następnie przyłączeni do parafii w Cieślinie. Zebrani w Kwaśniowie w dniu 23.02.1920 roku włościanie wsi Kwaśniów, Cieślin, Krzywopłoty i Golczowice należących do parafii w Chechle oraz Kolbarku należącego do parafii w Gołaczewach, wystosowują pismo do Wysokiej Władzy Diecezjalnej o wyznaczenie do kościoła w Cieślinie księdza wikarego na etat chechelski. Ponieważ w Cieślinie nie było szat liturgicznych i innych przyrządów, dlatego też składają deklarację, że „lecz o ile by do kościoła w Cieślinie był wyznaczony przez Wysoką Władzę Dyecezalną ksiądz, to takowemu mieszkanie i wszystko co niezbędne damy.”. Jednocześni mieszkańcy zapewniają, że „Dążeniem naszym będzie to iżby z czasem w Cieślinie była utworzona parafia i dołożymy wszelkich starań aby z pomocą Bożą rozpoczęte dzieło pomyślnie było ukończone.”. W dniu 28.03.1921 roku nowy proboszcz parafii w Chechle ks. Józef Chrucki w piśmie do Konsystorza Kieleckiego pisze, że w Wielką Sobotę wykonując polecenie był osobiście w Cieślinie i w Krzywopłotach, ażeby namawiać ludzi do podpisywania prośby o przyłączenie ich do parafii w Bydlinie. Początkowo wszyscy zgadzali się na przyłączenie, lecz później zmienili „zdanie, z takim skutkiem, że żaden już niechciał o tem i słyszeć z Cieślina, z Krzywopłot pozostało zaś kilku którychby chętnie się zastosowali do Woli Pasterza”. W kolejnym piśmie do Konsystorza datowanym na dzień 15.04.1921 roku proboszcz chechelski ks. Józef Chrucki informuje, że z Krzywopłot 2/3 domów wyraziło zgodę na przyłączenie do parafii w Bydlinie, natomiast „Z Cieślinem sprawa trudniejsza, nie chcą słuchać i mówić o tem“. Do pisma dołączona jest prośba mieszkańców wsi Krzywopłoty o przyłączenie do parafii w Bydlinie z dnia 11.04.1921 roku oraz spis włościan wsi Krzywopłoty z dnia 07.04.1921 roku zgadzających się dobrowolnie na przyłączenie do parafii w Bydlinie obejmujący w sumie 41 osób. W dniu 20.04.1921 roku Konsystorz Kielecki wydał dekret odłączający wieś Krzywopłoty od parafii w Chechle i przyłączający ją do parafii w Bydlinie. Dekret ten zapewne nie wszedł w życie, bo kolejne zarządzenie Biskupa Kieleckiego z dnia 15.05.1921 roku (o czym było powyżej) mówiło o odłączeniu tej wsi od parafii w Chechle i wejściu jej w skład filiału w Cieślinie.

    Z pisma przesłanego przez wiernych do Biskupa Kieleckiego w dniu 18.09.1921 roku dowiadujemy się ponadto, że dzięki staraniom ks. Antoniego Marszałka do Cieślina powrócił z Chechła kielich zabrany ze starej kaplicy, zaś parafianie sprawili 3 ornaty (biały, zielony i czarny), monstrancję, puszkę i inne potrzebne przybory. Po odłączeniu 4 wiosek od parafii w Chechle i utworzeniu filiału parafii w Cieślinie pod tymczasową administracją proboszcza parafii w Bydlinie, w Kwaśniowie Dolnym uaktywnia się grupa osób przeciwna tym decyzjom. W piśmie do Biskupa Kieleckiego z dnia 08.06.1921 roku osoby te skupione wokół pana Adama Płonki proszą o pozostawienie ich przy parafii w Chechle, gdyż należąc do Cieślina obciążeni będą ciągłymi i duży składkami, a ponadto do Chechła mają tylko 1 wiorstę dalej. W dniu 16.09.1921 roku wierni ci ponawiają swoją prośbę do Biskupa Kieleckiego, posądzając jednocześnie o agitację mieszkańców Kwaśniowa Górnego (zwłaszcza sołtysa Antoniego Brodzińskiego). Z polecenia Biskupa Kieleckiego w dniu 16.10.1921 roku na placu kościelnym w Cieślinie po skończonej sumie odbyło się głosowanie (plebiscyt) w sprawie przynależności Kwaśniowa Dolnego do przyszłej parafii w Cieślinie. Głosowaniu przewodniczył dziekan olkuski ks. Józef  Zaleski, zaś zgodnie z listami przedstawionymi przez sołtysa Kwaśniowa Dolnego pana Jakóba Leśnika prawo głosu posiadało 47 gospodarzy będących głowami rodzin. Po sprawdzeniu obecności okazało się, że obecnych jest 29 osób, zaś nieobecnych 18 gospodarzy. Każda z osób po wyczytaniu przez sołtysa podchodziła do stołu i głośno wyrażała swoje życzenie. Za parafią w Cieślinie opowiedziało się 27 osób, natomiast tylko 2 osoby chciały powrotu do Chechła. Nie zgadzając się z wynikami plebiscytu 3 mieszkańców Kwaśniowa Dolnego (Franciszek Adamik, Jan Adamik i Adam Płonka) w dniu 19.10.1921 roku złożyło prośbę do Biskupa Kieleckiego o powtórzenie głosowania na terenie Kwaśniowa Dolnego, jednak prośba ta nie została uwzględniona. W dniu 11.01.1922 roku grupa parafian, Paweł Banyś, Franciszek Mól i Franciszek Milka, wystosowała pismo do Biskupa Kieleckiego z prośbą o prowadzenie oddzielnych ksiąg parafialnych dla Cieślina oraz o wspomożenie powstającej parafii w przybory kościelne (fioletowy i czerwony ornat oraz kapy). Prośbę swą uzasadniali brakiem funduszy na ten cel, gdyż wszystkie środki przeznaczane były wówczas na zakup materiałów na budowaną plebanię. W tym samym dniu grupa parafian za aprobatą ks. Antoniego Marszałka wystosowała pismo do ks. Arcybiskupa Warszawskiego, założyciela stowarzyszenia zapomogi w przyrządy liturgiczne. W piśmie tym prosili o obdarowanie parafii w niezbędne przybory liturgiczne, których nie mogą sami sprawić ze względu na biedę i zniszczenia działaniami wojennymi oraz w związku z przeznaczaniem wszystkich funduszy na budowę plebanii. W dniu 17.01.1922 roku członkowie Dozoru Kościelnego parafii w Bydlinie pod przewodnictwem vice prezesa Izydora Kalarusa, powołując się na rzekome rozmowy przeprowadzone w Zawierciu, piszą pismo do Biskupa Diecezji Kieleckiej z prośbą o powiększenie obszaru parafii poprzez przyłączenie wsi Kolbark, chcąc w tej sposób zrównoważyć liczebność swojej parafii w stosunku do powstającej parafii w Cieślinie. W latach 1917-1923 staraniem i ofiarnością wiernych wybudowano obecny, murowany kościół oraz drewnianą plebanię. W skład komitetu budowy kościoła wchodzili: Antoni Brodziński z Kwaśniowa Górnego, Andrzej Leśniak z Kwaśniowa Górnego, Franciszek Mól z Cieślina, Franciszek Małkiewicz z Krzywopłot, Franciszek Mazur z Kwaśniowa Dolnego i Adam Szatan z Golczowic. Komitet ten starał się o zdobycie gruntu pod probostwo oraz zabiegał o utworzenie parafii.

     W dniu 12.07.1923 roku na parafię w Cieślinie został mianowany pierwszy jej proboszcz ks. Roman Pytlarz. Uroczystego poświęcenia kościoła dokonał biskup kielecki Augustyn Łosiński erygując jednocześnie nową parafię pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika. Kościół nie był konsekrowany, gdyż zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami nie musiał, bo zbudowany został w miejscu już uświęconym (poprzez wcześniejszą obecność w tym miejscu kaplic). Do nowej parafii w 1923 roku weszły następujące wioski: Cieślin, Golczowice, Kwaśniów Dolny, Kwaśniów Górny (wraz z przysiółkiem Stoki Kwaśniowskie) oraz Krzywopłoty, a także Stacja Rabsztyn i Zalesie Golczowskie. Stacja Rabsztyn była osadą należącą wówczas to wsi Rabsztyn (rejon dzisiejszej stacji kolejowej Jaroszowiec Olkuski oraz obecnego Małopolskiego Szpitala Chorób Płuc i Rehabilitacji im. Edmunda Wojtyły – dawne sanatorium). Z przeprowadzonego w dniu 30.09.1921 roku Pierwszego Powszechnego Spisu Ludności dowiadujemy się, że w wymienionym okresie znajdowało się tutaj 12 budynków mieszkalnych, w których mieszkało w sumie 95 osób (47 mężczyzn i 48 kobiet). Natomiast w 1933 roku zamieszkiwało tu 88 osób. Zalesie Golczowskie było natomiast przysiółkiem Golczowic. Według wymienionego powyżej spisu w dniu 30.09.1921 roku znajdowało się tu tylko 7 budynków mieszkalnych zamieszkałych przez 45 osób (19 mężczyzn i 26 kobiet). W czasie przeprowadzenia spisu oficjalną nazwą tego przysiółka były Łazy Golczowskie. Na posiedzeniu Okręgowej Komisji Ziemskiej działającej w ramach Okręgowego Urzędu Ziemskiego w Kielcach w dniu 18.07.1923 roku dokonano alienacji 17 mórg gruntów włościańskich przekazanych na rzecz nowo tworzącej się parafii w Cieślinie, zatwierdzonej następnie w dniu 09.02.1924 roku przez prezesa Głównego Urzędu Ziemskiego. Były to 2 morgi 164 pręty z Cieślina, 6 mórg z Golczowic oraz 9 mórg z Kwaśniowów, z czego 3 morgi w miejscu zwanym Bolechówka i 6 mórg z ogólnego nieużytku. Ks. Roman Pytlarz sprawował swą posługę w Cieślinie do lipca 1924 roku. W tym okresie wykończono wewnątrz kościół i plebanię, zbudowano budynki gospodarcze (stodoła z drzewa pokryta słomą, obora z kamienia pokryta dachówką i wozownia z tarcic pokryta dachówką), założono ogród, uporządkowano i urządzono pamiątkowe sadzawki. Na środku jednej z nich postawiono figurę św. Jana Nepomucena, którą przeniesiono z Kwaśniowa Dolnego. Ks. Pytlarz decyzją z dnia 08.07.1924 roku przeniesiony został do parafii Łęka.

    Następnym proboszczem mianowanym w dniu 08.08.1924 roku został ks. Julian Lisowski, były prefekt z Maczek. Oficjalne przekazanie parafii miało miejsce 10.09.1924 roku. Przekazanie inwentarza i ksiąg parafialnych odbyło się w obecności ustępującego i nowo mianowanego proboszcza, dziekana olkuskiego ks. Józefa Zaleskiego oraz Wójta Gminy Ogrodzieniec. W dniu 02.11.1924 roku odbyły się w parafii Cieślin powtórzone wybory członków Dozoru Kościelnego. Prezesem Dozoru Kościelnego został z mocy prawa Wójt Gminy Ogrodzieniec, zaś jego zastępcą Antoni Brodziński zam. w Kwaśniowie Górnym. Na członków Dozoru wybrano: 1). Franciszka Mola zam. w Cieślinie, 2). Adama Szatana zam. w Golczowicach oraz 3). Jana Grzankę s. Stanisława zam. w Krzywopłotach. Natomiast na zastępców członków wybrani zostali: 1). Michał Mrówka s. Jana zam. w Golczowicach, 2). Franciszek Mazur zam. w Kwaśniowie Dolnym oraz 3). Szymon Karolczyk zam. w Cieślinie. Więcej na temat działalności Dozoru Kościelnego można przeczytać tu: Historia działalności Dozoru Kościelnego w parafii w Cieślinie (1924-1928). Ks. Julian Lisowski sprawował obowiązki proboszcza do kwietnia 1926 roku. W okresie jego pobytu, w latach 1924-1926 ogrodzono cmentarz kościelny murem przykrytym daszkami betonowymi, rozpoczęto budowę dzwonnicy, zakupiono stacje Drogi Krzyżowej oraz zakupiono część bielizny kościelnej. W maju 1926 roku doszło do świętokradzkiej kradzieży w kościele w Cieślinie. Informację o tym zdarzeniu zamieścił „Kurjer Warszawski” nr 139 z dnia 22.05. 1926 roku pisząc: „Świętokradztwo. W kościele parafjalnym w .Cieślinie w gm. Rabsztyn, skradziono patenę złotą oraz takąż puszkę. Świętokradztwa dokonano w nocy przez wybitą szybę w oknie zakrystji.”.

     W sierpniu 1926 roku z wikariatu w Bielinach przybył do cieślińskiej parafii ks. Czesław Jeżewski, który jak podaje ks. Jan Wiśniewski w swoim opracowaniu „Historyczny opis kościołów, miast, zabytków i pamiątek w olkuskiem” „aparaty nabył, naczynia św., lampę wieczystą, żyrandol za 700 zł, chorągwie za 450 zł, latarnie, balustradę (kratkę) sprawił, … chór osobiście zorganizował i doprowadził do perfekcji, tak samo orkiestrę.”. W 1926 roku parafia kupiła grunt pod organistówkę. W dniu 28.07.1928 roku ks. Czesław Jeżewski nabył dla parafii Cieślin wykonane z brązu 2 dzwony ze słynnej Odlewni Dzwonów Braci Felczyńskich z Kałusza (woj. lwowskie, aktualnie obwód iwanofrankowski na Ukrainie) wraz z żelazną konstrukcją do dzwonów. Większy ze dzwonów św. Stanisław ważył 420 kg. Jego średnica wynosiła 90 cm, natomiast wysokość nie jest znana. Znajdował się na nim napis fundacyjny „Sprawiony przez parafię Cieślin staraniem Ks. Czesława Jeżewskiego na imię mi św. Stanisław Bp.M. Odlali mię bracia Felczyńscy w Katuszu”. Waga mniejszego dzwonu św. Stanisław Kostka to 177,5 kg, średnica 70 cm, zaś wysokość również nie jest znana. Znajdował się na nim napis fundacyjny „Sprawiony przez parafię Cieślin staraniem Ks. Czesława Jeżewskiego na imię mi św. Stanisław Kostka. Odlali mię bracia Felczyńscy w Katuszu”. Uroczystego poświęcenia dzwonów dokonał dziekan olkuski w dniu 23.09.1928 roku. Przed zimą 1928 roku ukończono budowę dzwonnicy. Zgodnie z poleceniem Kurii Biskupiej w Kielcach z dnia 14.12.1928 roku przeprowadzony został w Kolbarku w dniu 09.01.1929 roku plebiscyt w sprawie przynależności parafialnej. Polecenie Kurii było odpowiedzą na czwartą, kolejną już prośbę wiernych tej miejscowości z dnia 29.11.1928 roku pragnących przyłączenia do parafii w Cieślinie. Głosowaniu przewodniczył dziekan olkuski, zaś zgodnie z listami przygotowanymi przez sołtysa Kolbarku, Erazma Włodygę, uprawnionych do głosowania było 67 właścicieli domów lub ich pełnomocników. Na powyższych listach pominięto właścicieli 5 osad młyńskich położonych na tzw. Pustkowiu (dzisiejsze Młyny), którzy ze względu na mniejszą odległość pragnęli pozostać w parafii w Gołaczewach, co też zostało uwzględnione. Ostatecznie do głosowania ustnego przestąpiło 65 mieszkańców, zaś 2 osoby nie głosowały (Franciszka Gawron wyjechała do Strzemieszyc, natomiast Stawasz był obecny, ale nie chciał głosować, gdyż niedawno przybył do wsi). W wyniku głosowania 50 mieszkańców opowiedziało się za parafią w Cieślinie, a pozostałych 15 mieszkańców chciało dalej należeć do „Gołaczów” [Gołaczew]. Nikt nie pragnął przyłączenia do parafii w Bydlinie, mimo że początkowo było 10 takich zwolenników, ale w trakcie plebiscytu oddali oni swe głosy za Gołaczewami. Przed przyłączeniem Kolbarku do parafii w Cieślinie, mieszkańcy tej miejscowości musieli jeszcze uregulować zaległe (sięgające kilkuset złotych) składki na rzecz parafii w Gołaczewach. Dokonali tego w bardzo krótkim czasie, bo już w dniu 23.01.1929 roku proboszcz parafii w Gołaczewach ks. Władysław Nowodworski wystawił zaświadczenie o uregulowaniu długu. W latach 1928-29 w kolonii robotniczej Cementowni „Klucze” (zwanej też Kolonią Jaroszowiec – dzisiejszy Jaroszowiec) wybudowana została kaplica pw. Matki Bożej Wspomożenia Wiernych. Wzniesiona ona została na gruncie kupionym od nadleśnictwa rządowego (akt notarialny zawarty został formalnie dopiero 08.01.1930 roku). Po wybudowaniu kaplicy okazało się, że zakupiony grunt leśny należy do rewiru Golczowice, tak więc prawnie kaplica należała do parafii Cieślin. Dopiero po interwencji proboszcza olkuskiego ks. Pawła Frelka z dnia 14.06.1929 roku, Kuria Biskupia w Kielcach wydała dekret orzekający, że kaplica ta należy do parafii w Olkuszu. Ks. Jeżewski pełnił obowiązki proboszcza do dnia 06.08.1929 roku, po czym wyszedł z Diecezji Kieleckiej przenosząc się do Diecezji Pińskiej.

     Kolejnym proboszczem parafii, mianowanym w dniu 06.08.1929 roku został ks. Jan Zieliński. Przekazanie parafii miało miejsce w dniu 12.08.1929 roku. W obecności dziekana olkuskiego ustępujący proboszcz przekazał swojemu następcy księgi parafialne i inwentarz kościelny oraz polubownie załatwili między sobą sprawę podziału krescencji (plony uzyskane w ciągu jednego roku w gospodarstwie rolnym). Po przybyciu do Cieślina ks. Jan Zieliński już od maja 1930 roku musiał zmierzyć się ze sprawą nieuregulowanej zapłaty za zakupione przez ks. Jeżewskiego dzwony. Całkowity koszt dzwonów wraz z konstrukcją wynosił 6.784 zł 67 gr. Kwotą tą ks. Czesław Jeżewski zgodnie z umową zobowiązał się spłacić w ratach miesięcznych do dnia 01.12.1929 roku. Niestety ks. Jeżewski wpłacił tylko 650 zł i wyjechał do Pińska. W wyniku prowadzonej korespondencji ks. Jeżewski przesłał z Pińska do Odlewni Dzwonów Braci Felczyńskich z Kałusza weksle na kwotę 1.500 zł (kwotę tą miał zużyć na inne cele za zgodą swej Władzy). Natomiast ks. Jan Zieliński po analizie rachunków zebrał i wpłacił ok. 2.000 zł, jako kwoty nie zebranej przez swojego poprzednika. Ostatecznie w związku brakiem możliwości wpływu na księdza będącego w innej diecezji oraz w związku z nie posiadaniem przez niego masy spadkowej w Przedborzu, Kuria Biskupia w dniu 20.02.1931 roku poleciła ks. Janowi Zielińskiemu, by wraz z Dozorem Kościelnym podpisał nową umowę z Odlewnią Dzwonów Braci Felczyńskich. Umowa ta miała określić warunki zapłaty oraz zlikwidować dług wynoszący 2.349 zł. 92 gr. łącznie z odsetkami 12% narosłymi od dnia 01.12.1929 roku do dnia zapłaty. Z listu proboszcza parafii w Bydlinie ks. Józefa Jarży z dnia 08.11.1930 roku do Kurii Biskupiej w Kielcach dowiadujemy się, że w miesiącu październiku tegoż roku miał miejsce napad na ks. Jana Zielińskiego w Cieślinie. Gazeta „Kurjer Czerwony” w nr 233 z dnia 08.10.1930 roku zdarzenie to opisywała w następujący sposób: „Szajka zamaskowanych bandytów dokonała trzech napadów w ciągu jednej nocy. Bandyci uciekli i unieśli łupy. Dochodziła północ, gdy ktoś silnie zapukał do plebanii we wsi Cieślin (powiat olkuski). – Kto tam? – zapytała służąca. – Prosimy o księdza do chorego – odpowiedział jakiś męski głos. Gdy służąca otworzyła, do mieszkania wtargnęło pięciu zamaskowanych i uzbrojonych w rewolwery bandytów. Skrępowali oni służącą, następnie proboszcza, ks. Zielińskiego i przystąpili do rabunku. Ksiądz nie stracił jednak głowy i począł tak głośno wzywać pomocy, że pobudził sąsiadów i służbę kościelną. Bandyci, widząc nadbiegających ludzi, uzbrojonych w drągi i widły, wybili okno i uciekli, nic nie zdążywszy zrabować. Za bandytami chłopi rozpoczęli pościg, który nie dał jednak rezultatu. W dwie godziny później ta sama szajka dokonała napadu na pałacyk dyrektora cementowni „Klucze” (pow. olkuski). Bandyci wyłamali drzwi, wtargnęli do środka, steroryzowali domowników i obrabowali doszczętnie całe mieszkanie. Zabrali wszystko co tylko unieść mogli. Łupów tych jeszcze było im mało. Napadli po drodze, podzieleni na dwie grupy na dwie osamotnione chaty wiejskie. Weszli do środka, lecz nim zdążyli przystąpić do rabunku, jeden z bandytów, stojący na czatach, ujrzał nadciągający pościg. Ksiądz Żuliński [Zieliński] zdążył już bowiem zawiadomić policję, która zorganizowała obławę. Bandyci rzucili się do ucieczki, oddając kilka strzałów do policji. Policja odpowiedziała również strzałami. Bandyci zdołali jednak umknąć unosząc ze sobą tłumoki z rzeczami zrabowanemi u dyrektora cementowni.”. W okresie do maja 1931 roku położono w kościele terakotową posadzkę z firmy „Paweł Wieczorek” w Katowicach, a także kościół został pomalowany przez p. Franciszka Banysia z cementowni „Klucze” kosztem jednej wsi – Kolbarku (1930 rok). Ponadto zakupiona została ładna szafa na aparaty kościelne, którą wykonał p. Piotr Pielka z Cieślina. Z ofiar 11 gospodarzy, którzy złożyli się po 100 zł. zakupiona i sprowadzona została z Miękini pod Krzeszowicami, czarna, marmurowa chrzcielnica. Do zakrystii sprawiona została jedna kapa i dwa ornaty – jeden ornat ofiarowała rodzina Pałków z Kolbarku, zaś drugi rodzina Szreniawów z Kwaśniowa Górnego. Ponadto jeden nowy, biały ornat ofiarował parafii p. Władysław Plater, zamieszkały wówczas w Moskorzewie. Gospodarze Roman i Stanisław Mól zakupili kielich, Adam Szatan puszkę, zaś gospodarze Piotr Mazur, Franciszek Mazur oraz Banyś dokonali innych zakupów. W 1930 roku na prośbę ks. Zielińskiego o kupno lichtarzy na wielki ołtarz odpowiedzieli młynarze i właściciele tartaków. Każdy z nich zgodził się kupić jeden srebrny lichtarz i w tym celu złożono po 153 zł., czyli razem 918 zł. Były to następujące osoby: Jan Majzer, Feliks Leśniak, Marek Wnuk, Wincenty Pasich, Antoni i Stanisław Mól, Wojciech i Waleria Kwiatkowscy oraz rodzina Siniarskich. Cementownia „Klucze” w Jaroszowcu wykazała się bardzo dużą ofiarnością przy budowie kościoła i plebanii. Poszczególne wioski ofiarowywały już wcześniej ziemię, a teraz dołączyła do nich wieś Kolbark, która ofiarowała 2 morgi gruntu. W ofiarności nie pozostawała w tyle młodzież, i tak młodzież z Kolbarku zakupiła feretron i chorągiew, z Cieślina chorągiew, z Golczowic chorągiew i duży różaniec noszony na procesjach, z Kwaśniowa Górnego feretron, z Krzywopłotów złożono na cele kościoła 100 zł, zaś z Kwaśniowa Dolnego na ornat 70 zł. W 1930 roku parafia posiadała ogółem 12 ha ziemi, w tym 6,5 ha ziemi ornej i 1 ha łąk oraz 4,5 ha nieużytków. Staraniem ks. Jana Zielińskiego i parafian oraz za zgodą Kurii Biskupiej w Kielcach z dnia 24.02.1931 roku zakupiono na rzecz parafii 3 morgi ziemi ornej od Andrzeja Mystka oraz 132 pręty łąki od Feliksa Kowalskiego na potrzeby księdza proboszcza. W 1931 roku trwała budowa organistówki z kamienia i ze szlaki oraz kontynuowane były roboty wykończeniowe przy oborze (z kamienia, pokrytej dachówką) oraz stodole (z drzewa, pokrytej dachówką). W dniu 10.05.1931 roku na powracającego z odpustu w Cieślinie Ignacego Jurczyka z Kazimierza pod Maczkami napadło w Kwaśniowie 3 miejscowych opryszków: Grzanka, Karlik i Żak, którzy dotkliwie go pobili, tak że musiano go przewieźć do szpitala w Olkuszu, gdzie stwierdzono 6 ran głębokich, kłutych, zadanych nożami oraz szereg stłuczeń.
W dniach 26 i 27.05.1931 roku miała miejsce pierwsza wizyta duszpasterska biskupa w Parafii pw. św. Stanisława BM w Cieślinie. Ks. biskup kielecki Augustyn Łosiński przybył do Cieślina pieszo z Bydlina. W czasie wizyty pasterskiej udzielany był Sakrament Bierzmowania, do którego w ciągu dwóch dni przystąpiły w sumie 643 osoby (we wtorek 26 maja – 417 osób, zaś w środę 27 maja – 226 osób). Z okazji wizyty duszpasterskiej biskupa rodzina Olesiaków z Kolbarku zakupiła 6 świec ozdobnych na duży ołtarz.
W dniu 07.01.1932 roku mieszkańcy Huciska Kwaśniowskiego oraz Huciska Ryczówczańskiego wraz ze swoim sołtysem M. Karolczykiem z Kwaśniowa wystosowali pismo do biskupa kieleckiego prosząc o przyłączenie do parafii w Cieślinie. Prośbę swoją argumentowali faktem, że od 1917 roku razem z mieszkańcami Kwaśniowa budowali kościół w Cieślinie, a potem zostali pominięci przy tworzeniu nowej parafii. W odpowiedzi na skierowane pismo kuria diecezjalna w dniu 07.01.1932 roku poleciła dziekanowi olkuskiemu ks. Pawłowi Frelkowi zbadanie sytuacji na miejscu oraz rozeznanie sprawy ewentualnych zaległości w składkach mieszkańców Huciska na rzecz parafii w Chechle. W dniu 04.03.1932 roku dziekan olkuski przybył z Cieślina do Huciska Kwaśniowskiego. Na spotkaniu w Hucisku Kwaśniowskim mieszkańcy wszystkich 17 domów zadeklarowali chęć przyłączenia do parafii w Cieślinie. Następnie dziekan olkuski udał się do Huciska Ryczówczańskiego, gdzie z 6 istniejących domostw tylko jedna rodzina opowiedziała się za pozostaniem w parafii w Chechle (uczyniła to żona nieobecnego Adama Sapikowskiego [Sapichowskiego]). Na mieszkańcach Huciska nie ciążyły żadne długi w stosunku do parafii w Chechle, dlatego Dekretem z dnia 14.03.1932 roku biskup kielecki odłączył od parafii w Chechle Hucisko Kwaśniowskie i Hucisko Ryczówczańskie i przyłączył je do parafii w Cieślinie. W 1934 roku gospodynią na plebanii została Marianna Szafraniec (ur. 1901 r.). Ks. Jan Zieliński pełnił obowiązki proboszcza w Cieślinie do dnia 08.11.1935 roku.

Faksymile rozporządzenia arcybiskupa Adama Sapiehy z dnia 07.08.1941 r.      Następnym proboszczem parafii w Cieślinie został w dniu 30.11.1935 roku ks. Jan Opałacz. W 1936 roku parafia nabyła stożkowo-pneumatyczne organy 8 głosowe z najsłynniejszej wytwórni organów w Polsce, jakim w tym czasie była „Fabryka Organów St. Krukowski i Syn w Piotrkowie Trybunalskim”. Przez cały okres wakacji 1937 roku przebywał w parafii w Cieślinie ks. Stefan Jurczyński, prefekt szkół publicznych z Gołonoga w Diecezji Częstochowskiej. Posiadał on jurysdykcję odprawiania Mszy św. i udzielania Sakramentów Świętych udzieloną przez dziekana olkuskiego w terminie do 20.07.1937 roku oraz decyzję Wikariusza Kapitularnego Diecezji Kieleckiej z dnia 16.07.1937 roku na okres do 01.09.1937 roku. Z pisma ks. Jana Opałacza do Kurii Diecezjalnej w Kielcach z dnia 01.07.1939 roku dowiadujemy się, że w nocy z 19 na 20.05.1939 roku miało miejsce włamanie do kościoła w Cieślinie. Złodzieje weszli oknem, wyrwali drzwiczki do tabernakulum, zabrali puszkę, kustodię i melchizedech, zaś Postacie Eucharystyczne rozsypali na ołtarzu pod pokrowcem. Po dokonaniu tego świętokradzkiego czyny wyszli ponownie oknem. Zdarzenie to opisywała gazeta „Warszawki Dziennik Narodowy” w nr 142A z dnia 24.04.1939 roku w następujący sposób: „Świętokradztwo. W nocy do kościoła parafialnego w Cieślinie, pow. Olkuskiego dostał się przy pomocy wybicia szyby, nieznany sprawca, który po wyłamaniu zamku w tabernaculum skradł puszkę z Komunikantami. Komunikanty częściowo zostały rozsypane na Wielkim Ołtarzu. Policja wdrożyła energiczne śledztwo.”. Dochodzenie policji nie przyniosło żadnego efektu i decyzją prokuratury z dnia 20.06.1939 roku sprawa została umorzona. W czerwcu 1939 roku otynkowany został kościół, na co wydatkowana została kwota 1.992 zł. 11 gr. Otynkowana została wówczas również dzwonnica oraz mur ogradzający cmentarz przykościelny. W okresie do 1939 roku sprawiona została brama przy kościele oraz otoczony został murem cmentarz grzebalny. Okres probostwa ks. Jana Opałacza przypadł na okres II wojny światowej. W trakcie wkraczanie wojsk niemieckich do Cieślina w dniu 05.09.1939 roku, jeden z żołnierzy wycofującego się oddziału wojsk polskich, odpoczywającego na „księżej łące”, otworzył ogień z posiadanej broni. W odwecie za ten czyn Niemcy zgonili wszystkich mieszkańców Cieślina do kościoła i zamknęli kościół. Zgromadzeni wewnątrz świątyni ludzie, spodziewając się najgorszego (spalenia w kościele), całą noc spędzili na modlitwie. Wczesnym rankiem 06.09.1939 roku z niewyjaśnionego powodu, drzwi kościoła zostały otwarte i mieszkańcy mogli powrócić do swoich domów. Decyzją władz okupacyjnych z dniem 26.10.1939 roku większa część parafii Cieślin znalazła się w granicach Generalnego Gubernatorstwa. Trzy miejscowości (Stacja Rabsztyn, Zalesie Golczowskie i Golczowice) włączone zostały do Rzeszy, zaś kolejna wieś Hucisko podzielna (Hucisko Kwaśniowskie weszło w skład GG, a Hucisko Ryczówczańskie do Rzeszy). W początkowym okresie, mimo obowiązujących przepustek, ludność z tych miejscowości nie miała większych problemów z dotarciem do kościoła parafialnego. Problemy, zwłaszcza z pogrzebami i ślubami, zaczęły się dopiero w styczniu 1940 roku, po utworzeniu granicy celnej. Z polecenia Kurii Diecezjalnej wioski te oddane zostały pod czasową opiekę duszpasterską sąsiednich parafii w Rzeszy (Klucze i Chechło). W dniu 15.05.1941 roku biskup
Legitymacja przyjęcia do Apostolstwa Serca Jezusowego Anny Polan wydana w dn. 07.06.1936 r. przez ks. J. Opałaczakielecki ks. Czesław Kaczmarek wydał dekret, w którym czasowo wyłączył mieszkańców wsi Golczowice i Stacja Rabsztyn wraz z domami i terytoriami z parafii Cieślin i przyłączył do parafii Klucze, zaś parafia Cieślin przeszła do dekanatu w Wolbromiu. Wydany w tym samym dniu kolejny dekret wyłączał czasowo z parafii Cieślin i przyłączał do parafii w Chechle także mieszkańców wsi Kwaśniów, których domy i terytoria znalazły się w III Rzeszy. Dekret ten nie miał praktycznego zastosowania, gdyż oba Kwaśniowy znalazły się w granicach Generalnej Guberni, a nie w granicach Rzeszy Niemieckiej. Przy wydawaniu powyższych dekretów pominięci zostali natomiast mieszkańcy Zalesia Golczowskiego oraz Huciska Ryczówczańskiego. Stan taki trwał do października 1944 roku, gdy po przesunięciu granicy mogli powrócić do swojej macierzystej parafii. W dniu 14.06.1940 r. ks. Jan Opałacz został administratorem Parafii pw. św. Małgorzaty w Bydlinie oraz udzielony mu został facultates do ważnego i godziwego błogosławieństwa związków małżeńskich i sprawowania wszelkich czynności duszpasterstwa wchodzących, do czasu mianowania właściwego proboszcza. Mianowanie to związane było z dekretem ks. Biskupa Ordynariusza Kieleckiego z dnia 10.06.1940 roku, mocą którego dotychczasowy administrator parafii w Bydlinie ks. Józef Jarża „został tranzlokowany i mianowany proboszczem nienaruszalnym parafii Mstyczów kreis Jędrzejów”, zgodnie z pismem znak Tgb. Nra III/2 1413/40 z dnia 25.05.1940 roku. W związku ze zmniejszeniem się obszaru parafii oraz z powodu ogólnej biedy panującej w czasie wojny ks. Jan Opałacz pismem z dnia 24.08.1940 roku prosił Kurię Diecezjalną w Kielcach o zwolnienie z tacki miesięcznej na rzecz tacki świątecznej ze świąt Bożego Narodzenia. W odpowiedzi z dnia 16.10.1940 roku Wikariusz Generalny poinformował o pozytywnym załatwieniu sprawy, pod warunkiem uregulowania tac do dnia 1 listopada oraz zapłaty zaległych tac z Zielonych Świątków (z roku 1939 i 1940), a także świętopietrza za ubiegły rok. W 1940 roku ks. Jan Opałacz załatwił wapno na otynkowanie organistówki. Od dnia 01.05.1941 roku ks. biskup ordynariusz kielecki dr Czesław Kaczmarek miał rozpocząć wizytację kanoniczną na terenie swej diecezji. Pierwsza tura obejmować miała parafie położone w dawnym powiecie olkuskim, a wówczas przyłączone do powiatu miechowskiego w Generalnym Gubernatorstwie. Wizytacja miała się odbyć w możliwie najskromniejszy sposób, zaś w okresie do 12.05.1941 roku biskup odwiedzić miał kolejno: Wolbrom, Porębę Górną, Gołaczowy [Gołaczewy], Cieślin, Bydlin, Dłużec, Strzegowę, Pilicę, Giebło i Kroczyce. Wizytacja w rzeczywistości doszła do skutku dopiero w następnym roku. Latem 1941 roku Trzecia Rzesza zaczęła odczuwać brak surowców i uciekła się do rekwizycji metali kolorowych. Przeprowadzenie rekwizycji dzwonów kościelnych zlecono okupacyjnym starostom (Kreishauptmann, ew. Stadthauptmann), zaś jej uprawomocnieniem zgodnie z porozumieniem konkordatowym III Rzeszy z Państwem Watykańskim było na terenie metropolii krakowskiej rozporządzenie książęco-arcybiskupiego ordynariatu z 07.08.1941 roku nr 3230/41 podpisane przez arcybiskupa Adama Sapiechę, uzupełnione ogólnikiem z 29.08.1941 roku do podległych mu dekanatów. W Diecezji Kieleckiej księża proboszczowie poszczególnych parafii zostali poinformowani dodatkowo pismem z dnia 18.08.1941 roku. Obowiązek zdjęcia i odstawienia za pokwitowaniem dzwonów do punktu zbornego (min. Kielce. Jędrzejów, Busko, Brzozów, Dunajec w Małopolsce) należał do parafii. Termin zdawania dzwonów upływał 01.09.1941 roku, który następnie został przełożony na 10.09.1941 roku. Zdjęcia dzwonów w cieślińskiej parafii dokonali ostatecznie w dniu 13.11. 1941 roku mieszkańcy Kwaśniowa (jedna z osób w trakcie tych prac straciła palec), którzy chcieli zdemontowane dzwony wywieźć furmankami i zakopać w ziemi lub zatopić w stawach na Stokach Kwaśniowskich. Jednak na apel ks. Jana Opałacza, który nie chciał niepotrzebnego przelewu krwi, obiecując jednocześnie odkupienie dzwonów po wojnie, odstąpili od tego pomysłu.

Po uruchomieniu w 1934 roku (uroczyste otwarcie w dniu 18.10.1937 roku) Zakładu Leczniczo-Wychowawczego dla dzieci w Rabsztynie (wówczas była to tzw. Stacja Rabsztyn należąca do parafii w Cieślinie – dzisiejszy rejon stacji kolejowej Jaroszowiec Olkuski), w 1941 roku pracę rozpoczęły tam zakonnice ze Zgromadzenia Zakonnego Sióstr Jadwiżanek, zaś w 1946 roku posługę w kaplicy przyszpitalnej sanatorium rozpoczęli kapelani. Więcej na temat kaplicy przyszpitalnej w Rabsztynie i pracujących tu Jadwiżanek można przeczytać tu: Kaplica przyszpitalna oraz historia pobytu SS św. Jadwigi w Rabsztynie.
W dniu 14.02.1941 roku ks. Jan Opałacz złożył deklarację przystąpienia do Spółdzielni Rolniczo-Handlowej „Rolnik” w Wolbromiu, do której został przyjęty w dniu 05.03.1941 roku. Posiadał on w tym czasie 10 morgów ziemi, zaś w spółdzielni miał 1 udział. W dniu 25.02.1942 roku ks. Opałacz wystosował do Kurii Diecezjalnej w Kielcach pismo z prośbą o możliwość wydzierżawienia 2 mórg ziemi położonych na obszarze wsi Kolbark na okres 3 lat (01.09.1941 r. – 01.09.1944 r.) z powodu znacznej odległości (4 km) oraz dużych kosztów najmowania koni i ogólnej nieopłacalności uprawy. Kuria pismem z dnia 26.03.1942 roku poleciła dziekanowi dekanatu Olkusz-Wolbrom ks. Edmundowi Skowerze zbadać występujące trudności w obrabianiu pola. Po otrzymaniu odpowiedzi dziekana z dnia 14.04.1942 roku uzasadniającego przedstawioną prośbę, Kuria pismem z dnia 29.04.1942 roku wyraziła zgodę na wydzierżawienie pola sklepikarzowi.
W dniu 12 sierpnia 1942 roku miała miejsce II wizytacja duszpasterska biskupa w parafii w Cieślinie, którą odbył biskup kielecki ks. Czesław Kaczmarek.
W 1945 roku w parafii nie było organisty, zaś w latach 1946 i 1947 organistą był dojeżdżający z Wolbromia Mieczysław Obcowski, który w kolejnym 1948 roku przestał pełnić tą funkcję. Na plebanii w okresie probostwa ks. Jana Opałacza gospodynią była Maria Szafraniec, zaś w latach 1945-46 mieszkała tam również siostra księdza Helena Opałacz (nauczycielka Szkoły Powszechnej w Bydlinie w 1946 roku). Kościelnym i równocześnie grabarzem w tym okresie był Jan Smentek.
W dniu 01.12.1946 r. ks. J. Opałacz przesłał do Kurii Diecezjalnej w Kielcach skład Rady Parafialnej celem mianowania jej członków. Członkami pierwszej powojennej Rady Parafialnej byli: 1. Kowalski Roman (z Cieślina, lat 50), 2. Hyla Jan (z Kwaśniowa Dolnego, lat 45), 3. Smentek Roman (z Kwaśniowa Górnego, lat 37), 4. Milka Jan (z Golczowic, lat 46), 5. Grzanka Stanisław (z Krzywopłot, lat 43) oraz 6. Włodyga Erazm (z Kolbarku, lat 60).
W dniu 07.09.1947 roku wybrano zarząd oddziału parafialnego „Caritas” w parafii w Cieślinie w następującym składzie: prezes – Jan Hyla z Kwaśniowa Dolnego, skarbnik – Roman Kowalski z Cieślina, sekretarz – Mieczysław Obcowski – organista oraz siostry parafialne Stefania Szatan z Golczowic i Magdalena Mędrek z Kwaśniowa Dolnego. Oddział liczył 100 osób, zaś liczba dusz w parafii wynosiła wtedy 2.600 osób. Jeszcze w 1947 roku zaszły zmiany w zarządzie. Prezesem oddziału pozostał Jan Hyla, sekretarzem został Stanisław Grzanka z Krzywopłot, skarbnikiem pozostał Roman Kowalski, zaś opiekunką parafialną Magdalena Mędrek. W skład zarządu weszli ponadto: Maria Szatan i Franciszka Milka z Golczowic, Roman Smentek i Kazimierz Szreniawa z Kwaśniowa Górnego oraz Erazm Włodyga z Kolbarku. Erazm Włodyga był również prezesem Komisji Kontrolującej. Parafia podzielona była na 6 rejonów, w których pracowały opiekunki rejonowe – były to kolejno: Marja Kaszuba, Marja Półkoszek, Wiktorja Gieszczyk, Marja Szatan, Zofja Grzanka i Zofja Oruba. Ogółem opiekę roztaczały 22 osoby, opiekujące się 6 rodzinami ubogimi, licznymi i zaniedbanymi, 2 osobami niedołężnymi oraz 1 kaleką. W 1947 roku udzielono 119 zapomóg w odzieży na sumę 430 zł oraz 8 osobom zapomogi w gotówce. Również 8 osób otrzymało pomoc z okazji Gwiazdki na łączną kwotę 4.200 zł. Do Kielc odesłano 450 zł, zaś na rok 1948 pozostało w kasie 38 zł. Dochody oddziału w 1947 r. wyniosły 3.739 zł, zaś rozchody 4.800 zł. W styczniu 1948 roku zarząd przeznaczył kwotę 1.000 zł kalece Stefanii Zacłonie z Golczowic, zaś 100 zł przesłano do Kielc (postanowiono przesyłać po 10% dochodu miesięcznie). W lutym 1948 roku prezesem oddziału parafialnego „Caritas” został Kazimierz Szreniawa z Kwaśniowa. W marcu 1948 roku przeznaczono po 500 zł starym kalekom z Kwaśniowa Górnego (St. Wencel i M. Sierka), a także postanowiono założyć „Kiosk” w parafii oraz rozdysponowano zebrane pieniądze na „święcone”. Składka uchwalona wcześniej na 10% do Kielc wzrosła we wrześniu już do 300 zł, w związku z tym w dniu 28.10.1948 roku wystosowano pismo do Zarządu w Kielcach o obniżenie składki do kwoty 200 zł, na co uzyskano zgodę w dniu 29.10.1948 roku. Ogółem w 1948 roku pracowały 4 opiekunki parafialne i 1 opiekunka rejonowa. Miały pod opieką 9 rodzin (w tym 4 pozbawione żywiciela) oraz 3 osoby samotne – udzielono im w sumie 4 krotnie pomocy pieniężnej. Pomocą doraźną objęte było 20 rodzin. W sumie dochody w 1948 roku wyniosły 20.300 zł, z tego: 16.100 zł – ofiary doraźne wiernych, 2.000 zł – dotacje kościoła (duchowieństwa) oraz 2.200 zł – z imprez dochodowych. Rozchody w 1948 roku wyniosły 20.600 zł, z czego: 700 zł – ognisko samarytańskie, 2.300 zł – z okazji święconego, 7.300 zł – z okazji Tygodnia Miłosierdzia, 2.700 zł – na Gwiazdkę, 2.400 zł – sprawy organizacyjne „Caritas” w Kielcach oraz 4.900 zł – inne potrzeby. Rok 1949 przywitano z deficytem 630 zł. Kolejna III wizytacja kanoniczna biskupa kieleckiego w Cieślinie miała miejsce w dniach 12 i 13.05.1948 roku. Tym razem przeprowadził ją pomocniczy biskup kielecki ks. Franciszek Sonik. Parafia Liczyła wtedy od. 2.520 osób (ok. 500 rodzin), organistą był Mieczysław Obcowski dojeżdżający z Wolbromia (przeniósł się do Wolbromia w dniu 09.02.1948 roku), kościelnym i grabarzem Jan Smętek, zaś gospodynią na plebanii Maria Szafraniec. Parafia posiadała wówczas 6,72 ha ziemi własnej, z czego 2,10 ha ziemi uprawnej, 1,22 ha łąk i 3,36 ha nieużytków. Z danych podanych przy tej wizytacji dowiadujemy się ponadto, że w 1947 roku do I spowiedzi i uroczystej Komunii św. przystąpiło 78 dzieci, zaś do ostatnio udzielanego sakramentu Bierzmowania 365 osób. Z parafii miały pochodzić 2 zakonnice. Jedną z tych zakonnic była pochodząca z Kwaśniowa Dolnego Anna Mazur, o imieniu zakonnym s. Jadwiga posługująca w Zgromadzeniu Sióstr Augustianek.
Ks. Jan Opałacz dotrzymał danego słowa i tuż przed swoją śmiercią (w latach 1948 i 1949) dokonał zakupu nowych dzwonów. Zakupione zostały dzwony wykonane z odlewów żelaznych oraz o mniejszych gabarytach. Większy dzwon – św. Stanisław – o średnicy 750 mm, posiada napisy „Ofiarnością parafian z CIEŚLIN za ks. proboszcza Jana Opałacza. RR 1949″, natomiast dzwon mniejszy – Matka Boska Królowa Korony Polskiej – o średnicy 650 mm posiada napisy: „Królowo Korony Polskiej Błogosław Twojemu Ludowi” oraz „Ofiarnością parafian z CIEŚLIN za ks. proboszcza Jana Opałacza. RR 1949″. Pod koniec 1949 roku ks. Jan Opałacz zaczął chorować. Skierowany został na leczenie do szpitala św. Łazarza w Krakowie. W czasie jego nieobecności tymczasowym administratorem parafii w Cieślinie na prawach wikariusza substytuta mianowany został w dniu 24.11.1949 roku ks. Józef Jarża, proboszcz parafii w Bydlinie. Po wcześniejszym powrocie na własne życzenie (po świętach Bożego Narodzenia) ze szpitala św. Łazarza w Krakowie, gdzie przyjął Sakrament Chorych i Wiatyk, ks. Opałacz zmarł w Cieślinie w dniu 31.12.1949 roku. Pochowany został na cieślińskim cmentarzu parafialnym. W okresie probostwa ks. Jana Opałacza wykonane zostały ponadto następujące prace przy kościele i budynkach parafialnych: wybudowano oborę i stodołę dla organisty (1940), nabyto nowe marmurowo-metalowe tabernakulum i 1 konfesjonał oraz wykonano drzwi duże do kościoła i do zakrystii (1941), sprawiono czarną kapę i kielich do Mszy św. (1943), wykończono dom dla służby kościelnej, wyremontowano parkan koło plebanii (1945), zelektryfikowano kościół (1947), nabyto 1 boczny ołtarz oraz portatyl i większe krzyże na ołtarze (1948). Wykonawcą lewego bocznego ołtarza był Wincenty Bratek z Wolbromia. Bezpośrednio przed II wojną światową do parafii należało 3.020 wiernych, zaś w kolejnych latach liczba ta kształtowała się następująco: 1940 rok – 2.300 wiernych, 1941 rok – 2.300 wiernych, 1942 rok – 2.000 wiernych, 1943 rok – 2.023 wiernych, 1945 rok – 2.620 wiernych, 1946 rok – 2.550 wiernych (510 rodzin), 1947 rok – 2.600 wiernych (510 rodzin) oraz 1948 rok – 2.650 wiernych (520 rodzin).

    Po śmierci ks. Jana Opałacza parafią w Cieślinie do czasu mianowania kolejnego proboszcza zarządzał proboszcz parafii w Bydlinie ks. Józef Jarża. W dniu 10.02.1950 roku proboszczem w Cieślinie został mianowany ks. Stefan Marzec, dotychczasowy proboszcz Parafii pw. św. Mikołaja BW w Oksie. W 1950 roku parafia w Cieślinie posiadała następujące budynki: na organistówce – dom, chlew i półstodoła (wszystko z kamienia wapiennego i kryte dachówką), zaś na plebanii – dom z drzewa kryty eternitem, stodoła o słupach z kamienia wapiennego kryta słomą, 2 obory z kamienia wapiennego kryte dachówką oraz stróżówka z kamienia wapiennego kryta koriolitem. Wymienione budynki ubezpieczone były na sumę 520.000 zł. Ziemi ornej podawano 2.20 ha i była ona ubezpieczona na kwotę 25.600 zł. Za czasów probostwa ks. Stefana Marca parafia nabyła nowy ołtarz główny, nowy prawy ołtarz boczny, zaś ołtarz boczny lewy (wykonany w Wolbromiu w 1948 roku) został przerobiony. Ołtarz główny jest dziełem znanego polskiego malarza, rzeźbiarza i pedagoga artystycznego Ludwika Konarzewskiego (seniora) (18.08.1885 r. – 02.10.1954 r.). Rysunki tego artysty związane z powstawaniem tego ołtarza oraz znajdującego się w nim obrazu św. Stanisława powstawały w maju 1951 roku. Autorem ołtarza bocznego prawego oraz przeróbki ołtarza bocznego lewego jest Franciszek Zaręba (ur. 01.04.1911 r. – zm. 12.01.2009 r.) ze wsi Szarkówka leżącej nieopodal Charsznicy. Był on znanym w okolicy rzeźbiarzem, kamieniarzem, stolarzem wykonującym w późniejszym czasie wyłącznie ołtarze dla okolicznych kościołów. Od ok. 1930 roku był pomocnikiem wspomnianego powyżej Wincentego Bratka z Wolbromia. W dniu 17.01.1954 roku doszło do napadu rabunkowego na plebanię w Cieślinie. Napastnicy zamknęli gospodynie ks. Stefana Marca – Jadwigę i Stanisławę Piotrowskie – w piwnicy i następnie dokonali rabunku. Gonieni przez mieszkańców wsi wskoczyli do pociągu na stacji w Rabsztynie. W dniu 21.03.1954 roku doszło do zatrzymania sprawców tego czynu. Jednym z nich okazał się nim nijaki Jan Pawlik zamieszkały w Siedlcach. Za czyn ten został skazany przez Sąd Wojskowy Rejonowy w Krakowie na 12 lat więzienia, z tego łączny wyrok wymierzono mu na 8 lat (odsiedział z tego 6 lat i niespełna 5 miesięcy). Drugą osobą był Marian Chmielowski s. Stanisława urodzony 20.12.1929 roku. Oprócz udziału w napadzie oskarżony on był również o nielegalne posiadanie broni, a więc o popełnienie przestępstw z art. 4 § 1 dekretu z dnia 13.06.1946 roku o przestępstwach szczególnie niebezpiecznych w okresie odbudowy Państwa i z art. 259 kodeksu karnego. Ze względu na osiągnięty wiek ks. Stefan Marzec pismem z dnia 02.05.1955 roku złożył rezygnację z probostwa. Rezygnacja została przyjęta 14.05.1955 roku, nabierając mocy z dniem 01.07.1955 roku. Zamieszkał w Domu Księży Emerytów w Kielcach, gdzie zmarł w dniu 18.03.1969 roku. Wcześniej jeszcze, w 1961 roku, ks. Stefan Marzec obchodził w cieślińskiej parafii jubileusz swojego 50-lecia kapłaństwa.

     W dniu 18.08.1955 roku ks. Władysław Latała został mianowany został administratorem i następnie proboszczem parafii w Cieślinie. Do parafii w Cieślinie przybył oficjalnie 15.09.1955 roku. W czasie jego probostwa w 1956 roku wnętrze kościoła otrzymało nową polichromię, w 1957 roku zakupiono kinkiety, nastrojono organy i zainstalowano napęd elektryczny, poprawiono bramę kościelną i cmentarną, odnowiono kapliczkę przydrożną, zakupiono figury do Żłobka oraz nabyto kapę czarną i srebrne dzwonki, zaś w 1958 roku nabyto figurę do Grobu oraz dokonano reperacji ogrodzenia kościelnego.
Kolejna IV wizytacja kanoniczna miała miejsce w parafii w Cieślinie w dniach 16 i 17.05.1957 roku, zaś odbył ją biskup kielecki ks. Czesław Kaczmarek. Parafia liczyła wtedy 3.083 (inne źródło podaje 3.086) osoby (851 rodzin), zaś w kolejnym 1958 roku było 3.145 wiernych. Organistą był wówczas Lis Władysław (od 1949 roku), kościelnym i grabarzem Kulawik Jan, gospodynią na plebanii była siostra cioteczna księdza proboszcza Kalafarska Józefa, zaś do pomocy w gospodarstwie zatrudniona była Stepa Julia. Parafia posiadała wówczas ziemi ornej 6,60 ha (V i VI klasy), 1,50 ha łąk, 1,00 ha nieużytków oraz 0,50 ogrodu owocowego. Za zgodą Kurii Diecezjalnej w dzierżawie prywatnej znajdowało się 3,35 ha ziemi ornej za 200 kg pszenicy z hektara oraz zapłacenie podatków i innych świadczeń. W kolejnym 1958 roku wydzierżawione zostało 2,9 ha. Do I spowiedzi i uroczystej Komunii św. przystąpiło w 1956 roku 61 dzieci. Z okazji wizytacji kanonicznej udzielony został Sakrament Bierzmowania 412 osobom.
W wyniku konfliktu z parafianami, nasilającego się od początku 1958 roku, ks. Władysław Latała złożył w dniu 20.10.1958 roku rezygnację, która została przyjęta 20.11.1958 roku. Do czasu kolejnego mianowania pełnił w Cieślinie funkcję wikariusza ekonoma. W dniu 28.01.1959 roku został mianowany proboszczem Parafii pw. św. Marii Magdaleny w Dzierążni.

      W dniu 05.09.1958 roku ks. Marcin Dubiel, pełniący funkcję proboszcza w Porębie Dzierżnej, zgłosił do Kurii Biskupiej w Kielcach swoją kandydaturę do objęcia parafii w Cieślinie. Kuria Diecezjalna pismem z dnia 11.09.1958 roku poinformowała Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Krakowie o zamiarze mianowania ks. Dubiela proboszczem parafii Cieślin. Prezydium WRN w Krakowie pismem z dnia 13.10.1958 roku nie wniosło żadnych zastrzeżeń w sprawie planowanego mianowania. W zaistniałej sytuacji Kuria Diecezjalna mianowała w dniu 28.01.1959 roku ks. Marcina Dubiela administratorem (oficjalnie przejął parafię 01.03.1959 roku), a następnie proboszczem parafii w Cieślinie. W roku 1959 uporządkowano plac przed kościołem i zamontowano nowe bramy żelazne na cmentarz kościelny oraz zakupiono 2 nowe ornaty, 3 chorągwie i 1 sztandar. W 1960 roku postawiona została figura Matki Bożej autorstwa księdza proboszcza, wykonano remont domu parafialnego oraz nabyto nowy ornat biały i uzupełniono bieliznę kościelną (alby i komże). W 1961 roku ks. Dubiel przemalował sufit kościoła i umieścił na nim plafon z własnym obrazem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. W 1959 roku za zgodą Kurii Diecezjalnej zawarto kolejną 3-letnią umowę dzierżawy 6 mórg pola ornego za opłacenie podatków i innych należnych świadczeń oraz 100 kg pszenicy z morgi. Wikariusze pracujący na parafii w początkowym okresie mieszkali na plebanii, gdzie mieli wydzielony jeden pokój. Dopiero w późniejszym czasie (lata 60-te) wikariat urządzony został w budynku organistówki.
Mianowany w dniu 30.12.1957 roku kapelanem Sanatorium w Rabsztynie ks. Stanisław Pułka od początku swego pobytu w Rabsztynie sprawował również opiekę nad kaplicą pod wezwaniem Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Jaroszowcu. Jako kapelan został on dodatkowo na początku 1961 roku mianowany wikariuszem parafii w Kluczach oraz rektorem kaplicy publicznej. Przy kaplicy powstał ośrodek duszpasterski obejmujący Jaroszowiec oraz okoliczne wioski. Władza Diecezjalna w dniu 07.02.1961 roku wyraziła zgodę na stałe przechowywanie Najświętszego Sakramentu w kaplicy publicznej w Jaroszowcu, następnie w dniu 01.09.1961 roku Kuria Diecezjalna udzieliła uprawnień odnośnie wystawienia Najświętszego Sakramentu z zachowaniem stosownych przepisów prawno-liturgicznych. Następnie Prymas Polski reskryptem z dnia 09.09.1961 roku udzielił na okres 2 lat kapelanowi w Sanatorium w Rabsztynie lub jego zastępcy przywileju trynacji w niedzielę oraz w święta kanonicznie i w cywilnie zniesione. Odprawiana wcześniej raz w miesiącu Msza św. w kaplicy publicznej w Jaroszowcu – odtąd odprawiana była już w każdą niedzielę i w święto. W dniu 23.02.1963 roku Biskup Kielecki wydał dekret, mocą którego udzielił kaplicy w Jaroszowcu prawo posiadania chrzcielnicy oraz prawo prowadzenia ksiąg parafialnych. Dekret ten zezwalał równocześnie na udzielanie Sakramentu Małżeństwa oraz na ceremonie pogrzebów w kaplicy w Jaroszowcu, skąd rektor kaplicy mógł zwłoki zmarłych odprowadzać na właściwe cmentarze według przynależności parafialnej. Jednocześnie zobowiązywał on rektora kaplicy do przesyłania w styczniu każdego roku alfabetycznego zestawienia wykazów aktów do kancelarii parafialnych zgodnie z przynależnością parafialną osób, których akta zostały sporządzone w Jaroszowcu. W dniu 05.03.1963 roku mieszkańcy Zalesia Golczowskiego w imieniu swoim oraz swoich dzieci skierowali list do Biskupa Kieleckiego ks. Jana Jaroszewicza, w którym oświadczali, że chcą dalej należeć do parafii w Cieślinie i nie chcą aby ich przenoszono do Jaroszowca. W odpowiedzi z dnia 14.03.1963 roku Kuria Diecezjalna oświadczyła, że nikt mieszkańców Zalesia nie odłącza od parafii w Cieślinie i nie przyłącza do parafii w Jaroszowcu, bo takiej parafii nie ma w diecezji kieleckiej. Istnieje zaś kaplica w Jaroszowcu, do której niektórzy mieszkańcy Zalesia uczęszczają, natomiast należeli i należą do parafii w Cieślinie. Natomiast możliwość prowadzenia metryk przy kaplicy w Jaroszowcu niczym nie może krępować mieszkańców Zalesia, by swoje sprawy załatwiali tak jak dotąd w Cieślinie. Przedstawione powyżej fakty spowodowały stopniowe przejście wiernych z Zalesia Golczowskiego i Stacji Rabsztyn pod opiekę duszpasterską ośrodka w Jaroszowcu. Mimo formalnej przynależności do parafii w Cieślinie, już w 1971 roku praktycznie wszyscy mieszkańcy Zalesia Golczowskiego opuścili tą parafię. Stan taki trwał do dnia 19.09.1978 roku, kiedy to w Jaroszowcu erygowana została Parafia pw. Matki Bożej Wspomożenia Wiernych. Wówczas to oficjalnie przeszły do tej parafii z parafii Cieślin Zalesie Golczowskie i Stacja Rabsztyn, ponadto: Jaroszowiec z parafii Klucze, Bogucin Duży i Czarny Las z parafii Olkusz oraz Pazurek i przysiółek Kolbark–Młyny z parafii w Gołaczewach.
W dniach 10 i 11.06.1962 roku miała miejsce w parafii w Cieślinie V wizytacja kanoniczna. Tym razem odbył ją biskup sufragan kielecki ks. Jan Jaroszewicz. Parafia liczyła wtedy 3.102 osoby (851 rodzin), zaś księdzu proboszczowi w pracy pomagał wikariusz ks. Stanisław Cebo. Organistą był Władysław Lis, który spełniał równocześnie obowiązki kościelnego i grabarza, zaś na plebani pracowała 45-letnia służąca. Z ziemi parafialnej mającej areał 11 morgów (w tym 9 morgów ziemi ornej), większość, bo 6 morgów znajdowało się w dzierżawach. W czasie wizytacji ksiądz biskup dokonał poświęcenia nowego tabernakulum oraz udzielił Sakramentu Bierzmowania 370 osobom.
W 1963 roku w budynku organistówki została urządzona i wyposażona salka katechetyczna. W latach 1962-67 parafia zakupiła 11 nowych ornatów, 2 kapy, 4 chorągwie i jeden sztandar, zaś w kościele sprawiono 12 nowych ławek oraz wyzłocono kielich. W 1966 roku do plebanii doprowadzono wodę rozbudowano werandę i wykonano łazienkę na plebanii, nabyto 4 ornaty gotyckie, chorągiew i nowy sztandar oraz gong do Mszy św. W latach 1965-66 miała miejsce peregrynacja kopii obrazu MB Częstochowskiej po domach we wszystkich miejscowościach parafii.
W dniach 07 i 08.05.1967 roku miała miejsce w parafii w Cieślinie kolejna VI wizytacja kanoniczna przeprowadzona przez biskupa kieleckiego ks. Jana Jaroszewicza. Wikariuszem w tym czasie był ks. Kazimierz Kulik mieszkający na wikariacie w budynku organistówki. Parafia liczyła wtedy ponad 3 tyś. wiernych, żyjących w około 650 rodzinach. Wprowadzona była już niedzielna popołudniowa Msza św. dla pracujących o godz. 17:00. Funkcję kościelnego i organisty pełnił Władysław Lis, zaś gospodynią na plebanii była Zofia Słuszniak (ur. 1920 r.). W czasie nawiedzenia parafii ks. biskup udzielił Sakrament Bierzmowania 217 osobom. Kolejna VII wizytacja kanoniczna miała miejsce w dniu 16.05.1971 roku, a przeprowadził ją ks. bp. dr Edward Materski, Biskup Sufragan Kielecki Wikariusz Generalny. Wikariuszem był wówczas ks. Alojzy Fryszkiewicz. Do Sakramentu Bierzmowania przystąpiły w trakcie wizytacji 264 osoby. Parafia liczyła 3.112 katolików, ale faktycznie była mniejsza o około 250 osób z Zalesia Golczowskiego, którzy znaleźli się w zasięgu ośrodka duszpasterskiego w Jaroszowcu. Następna VIII wizytacja kanoniczna przeprowadzona została w parafii w Cieślinie przez ks. biskupa dr Edwarda Materskiego w dniu 16.05.1976 roku.
W kolejnych latach probostwa ks. Marcina Dubiela wykonane zostały następujące prace przy kościele i budynkach parafialnych: sprawiono 10 nowych ław do kościoła, nabyto 2 nowe ornaty i 1 albę, na wikariacie postawiono piec do ogrzewania, dokonano gruntownego remontu ogrodzenia ogrodu przy plebanii (1964), nabyto 9 nowych ornatów, 3 nowe sztandary, naprawiono dach nad zakrystią oraz poprawiona dach nad plebanią (1965), wykonano reperację dachu i rynien na kościele, odnowiono ławki, nabyto latarki do procesji, nową bieliznę kielichową, albę i ornat biały (1967), wykonano remont dachu na kościele i budynkach parafialnych (1968), odwodniono kościół, zabudowano instalacje piorunochronowe na budynkach kościoła, plebanii i organistówki, wykonano ogrodzenie plebanii oraz wybito studnię przy organistówce (1969), dokonano reperacji dachu kościoła i plebanii (1970), zabezpieczono przewody instalacji elektrycznej w kościele (1971), zradiofonizowano kościół oraz uzupełniono bieliznę kościelną (1972), odnowiono żyrandol oraz wykonano ogrodzenie plebanii od strony frontowej (1973), pozłocono monstrancję i kielich oraz wykonano prace instalacyjne przed montażem ogrzewania elektrycznego kościoła (1974), zamontowano piece akumulacyjne do ogrzewania kościoła, wymieniono dach na zabudowaniach gospodarczych oraz pomalowano kościół (osobiście przez ks. M. Dubiela) (1975). W październiku 1973 roku miała miejsce peregrynacja Kopii Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w parafii cieślińskiej. Obraz MB Częstochowskiej przybył do naszej świątyni z parafii w Bydlinie w środę 11 października, zaś w czwartek 12 października został przekazany do parafii w Kluczach. W okresie tym liczba parafian podawana w protokółach z wizytacji dziekańskich kształtowała się następująco: 1959 rok – 3.084 osób, 1960 rok – 3.126 osób, 1964 rok – 3.110 osób, 1965 rok – 3.111 osób, 1966 rok – 3.111 osób, 1967 rok – 3.115 osób, 1968 rok – 3.173 osoby, 1969 rok – 3.183 osoby, 1970 rok – 3.189 osób, 1971 rok – 3.200 osób, 1972 – ok. 3.000 osób (bez Zalesia Golczowskiego), 1973 rok – 3.100 osób, 1974 rok – 3.082 osoby, 1975 rok – 3.200 osób, 1976 rok – 3.200 osób i 1977 rok – 3.062 osoby. W 1971 roku Sakrament Bierzmowania przyjęły 264 osoby, zaś w 1976 roku – 251 osób.
Po osiągnięciu wieku emerytalnego ks. Marcin Dubiel złożył rezygnację z probostwa, która została przyjęta w dniu 30.10.1977 roku.

     Pod koniec październiku 1977 roku doszło do zmian personalnych w parafii w Cieślinie. Z dniem 20.10.1977 roku ks. dr Jerzy Król objął obowiązki wikariusza – ekonoma, z wikariatu zabrany został ks. Czesław Sikorski, natomiast poprzedni proboszcz ks. Marcin Dubiel pozostał na parafii jako rezydent, ksiądz senior. W dniu 10.03.1978 roku ks. Jerzy Król mianowany został proboszczem parafii. W budynku organistówki, w pomieszczeniach zajmowanych poprzednio przez wikariusza, dokonano niezbędnych remontów: dobudowano ganek z nowym wejściem (1977 rok), zajęto i zaadoptowano salkę katechetyczną na pokój (1977 rok), wykonano łazienkę i kanalizację (1978 rok) i zamieszkał tam ks. M. Dubiel. W 1978 roku sprawiono nowy tatafalk do kościoła, przebudowano budynek gospodarczy na salkę katechetyczną oraz zbudowano 2 garaże. Na plebanii zatrudniona była emerytka Rozalia Łukomska. W 1979 roku w kościele pojawiło się nowe wyposażenie prezbiterium (ołtarz soborowy, fotel dla celebransa, 2 krzesła i ławy dla ministrantów). Ponadto zakupiona została 1 kapa, 4 ornaty oraz sztandar na 900-lecie męczeństwa św. Stanisława BM, zaś na plebanii wymieniona została instalacja elektryczna, wybudowano i nakryto taras oraz odnowiono elewację budynku wikariatu (organistówki). W kolejnym 1980 roku rozpoczęto urządzanie salki katechetycznej w budynku gospodarczym, wyremontowano kuchnię i częściowo plebanię oraz doprowadzono instalację gazową na plebanię i do budynku organistówki. W 1981 roku przebudowano mur otaczający kościół. W dniach 05 i 06.09.1981 roku ks. biskup dr Stanisław Szymecki – Biskup Ordynariusz Kielecki przeprowadził w parafii w Cieślinie kolejną (IX) wizytację kanoniczną. Parafia liczyła wówczas 3.094 osoby, zaś rodzin katolickich było 753. Parafia była właścicielem 5,97 ha ziemi będącej w dzierżawie. Sakrament bierzmowania w czasie wizytacji przyjęło 200 osób. Z prac gospodarczych, oprócz rzeczy wymienionych powyżej, wykonano elementy metalowe ram okiennych do kościoła oraz sejf dla przechowywania naczyń liturgicznych, zaś w zamierzeniach znajdowało się: szalowanie plebanii nowymi deskami i zmiana dachu, ogrodzenie nowego cmentarza grzebalnego, remont dachu i wieży kościelnej oraz remont organów. W 1982 roku w kościele w miejsce drewnianych okien zbudowano metalowe, natomiast na plebanii wymieniono okna, przeprowadzono remont wewnętrzny i pomalowano plebanię z zewnątrz, zaś w kolejnym roku wymieniono dach plebanii, oszalowano ściany z zewnątrz oraz wykonano boazerię w korytarzu. W 1983 roku urządzona została sala katechetyczna w dawnym garażu przy probostwie. Uzyskano niezbędne pozwolenia na powiększenie cmentarza grzebalnego, który został powiększony o 0,60 ha. Batalia o powiększenie terenu cmentarza rozpoczęła się już w połowie lat 70-tych XX wieku. W dniu 18.05.1976 roku Naczelnik Gminy Klucze skierował pismo do Wydział do Spraw Wyznań Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach z prośbą o wyrażenie zgody na jego powiększenie. Do Cieślina skierowany został w dniu 04.06.1976 roku starszy inspektor Wojewódzki Jacek Gorgoń, który sporządził notatkę na podstawie wizji lokalnej przeprowadzonej w tym dniu w Cieślinie. Czytamy w niej, że cmentarz parafialny jest już całkowicie zapełniony, grzebanie zwłok odbywa się w alejkach cmentarnych. Ponieważ liczba zgonów w parafii wynosi 1-3 w miesiącu, istnieje prawdopodobieństwo, że jeszcze w br. całkowicie zabraknie miejsca do chowania zwłok. Grunty parafialne ze względu na swoje położenie nie mogą być wykorzystane do założenia cmentarza. Jedna parcela położona jest na zboczu góry opadającym w kierunku wsi, druga na bagnistej łące – na drugim brzegu Białej Przemszy, trzecia daleko za wsią. Mogą one być traktowane jedynie jako działki zamienne. Urząd Powiatowy w Olkuszu w planie zagospodarowania gminy Klucze przewidział pod rozbudowę cmentarza działki prywatne przylegające do niego z północnej strony. Należą one do dwóch właścicieli, przy czym jeden z nich skłonny jest do odstąpienia swojej części, natomiast drugi 80-letni, samotnie mieszkający gospodarz (Franciszek Dąbrowski s. Jana) pod żadnym pozorem nie chce się zgodzić na uszczuplenie swojej działki, mimo, że proponowano mu w zamian podwójną ilość gruntu parafialnego. Na wspomnianej działce rośnie lasek sosnowy i nie jest ona użytkowana. Proponuje on, ze względu na interes społeczny, jaki stanowi zabezpieczenie miejsc do chowania zwłok, wywłaszczenie pasa gruntu o szerokości 15-20 m i przekazanie go w użytkowanie wieczyste parafii w celu powiększenia cmentarza. Na końcu zaznacza, że Urząd Gminy nie przewiduje budowy cmentarza komunalnego. Na sporządzonej notatce pracownik Wydziału d/s Wyznań nanosi w dniu 12.06.1976 roku adnotację, w której czytamy: „… można wyrazić zgodę wyłącznie na powiększenie o działkę od strony północnej niezalesioną, zaś Naczelnik przygotuje projekt budowy nowego cmentarza komunalnego.“. W dniu 30.06.1976 roku Wydział d/s Wyznań odpowiadając na pismo Naczelnika Gminy Klucze z dnia 18.05.1976 r. uznaje za pilną potrzebę zabezpieczenia miejsc grzebalnych we wsi Cieślinie. Proponuje dołączenie do niego części działki wykazanej jako „rezerwa dla cmentarza“. Ponieważ część terenu jest zalesiona, proponuje tą część z tej „rezerwy” wyłączyć. Jednocześnie proponuje poczynić przygotowania do założenia w Cieślinie cmentarza komunalnego, który należałoby uruchomić przed ostatecznym zapełnieniem cmentarza parafialnego powiększonego o część wspomnianej „rezerwy“. Z uwagi na katastrofalną sytuację w zakresie miejsc grzebalnych zaleca potraktować tą sprawę jako „nadzwyczaj pilną“. Sprawa ulega przyśpieszeniu po śmierci Franciszka Dąbrowskiego. Ks. dr Jerzy Król wraz z grupą parafian dochodzą do porozumienia z jego spadkobiercami – Henrykiem Dąbrowskim oraz Stanisławą Kamionka – i nabywają od nich działkę nr 28 o powierzchni 156,9 a. Następnie Parafia Rzymskokatolicka w Cieślinie skierowała do Wydziału Gospodarki Terenowej Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach wniosek dotyczący poszerzenia cmentarza wyznaniowego w Cieślinie z prośbą o wydanie opinii w przedmiotowej sprawie. W dniu 12.06.1980 roku Wydział Gospodarki Terenowej przekazał ten wniosek do Wydziału d/s Wyznań. W odpowiedzi na to pismo z-ca Dyrektora Wydziału d/s Wyznań Zdzisław Gerstel w piśmie poufnym z dnia 11.07.1980 roku skierowanym do Wydziału Gospodarki Terenowej, nie wnosi zastrzeżeń przeciwko powiększeniu cmentarz parafialnego w Cieślinie o 1.500 m2, jednak zaleca rozważenie lokalizacji na terenie zalesionym i w związku z tym zaciągnięcie opinii Wydziału Rolnictwa i Leśnictwa. Wydział Rolnictwa i Leśnictwa wydaje jednak opinię negatywną. Konieczne staje się podzielenie nabytej działki. Działka nr 28 składająca się gruntów rolnych kl. V o powierzchni 21,9 a, gruntów rolnych kl. VI o powierzchni 36 a oraz gruntów leśnych kl. V o powierzchni 99 a podzielona została na działkę nr 28/A o powierzchni 96,9 a oraz działkę nr 28/B o powierzchni 60 a. Przygotowana została umowa darowizny dotycząca tylko działki nr 28/B. W dniu 06.07.1982 roku Wydział do Spraw Wyznań UW w Katowicach, udzielił zezwolenia na przyjęcie darowizny nieruchomości położonej w Cieślinie i składającej się z działki nr 28/B o pow. 60 a, stanowiącej własność Henryka Dąbrowskiego s. Franciszka ½ i Stanisławy Kamionka ½. Cmentarz parafialny dzięki tej decyzji został powiększony. Niebawem umierają darczyńcy powyższej nieruchomości. Ich sukcesorowie (dalsza rodzina) sprzedają cały pozostawiony majątek nowemu właścicielowi. Ten jednak nie respektuje faktu nabycia całej działki nr 28, uznaje jedynie nabycie tej części, na którą spisana została darowizna. Dziś, gdy nie żyją już osoby reprezentujące wtedy parafię (ks. dr Jerzy Król i współpracujący z nim parafianie), jak również gdy nie żyje nabywca działki, sprawa wydaje się być nie do rozwiązania. Jedynie można liczyć na odruch sumienia nowego właściciela, bo wprawdzie świadków już nie ma, ale pozostała pamięć.
W 1984 roku pokryto dach kościoła i wieży blachą cynkową oraz przeprowadzono remont organów. W 1985 roku położono nowe tynki na murach zewnętrznych oraz boazerię modrzewiową na ścianach i na suficie kościoła. W 1986 roku otynkowano z zewnątrz dzwonnicę oraz podmurówki kościoła i muru przykościelnego. Wykonano opaskę wokół murów kościoła oraz chodnik do procesji, a także nowe schody wejściowe do kościoła i na cmentarz przykościelny oraz położono boazerię w prezbiterium. Ponadto odnowiono polichromię ścian wewnątrz kościoła i odnowiono ołtarze, zaś w prawym bocznym ołtarzu umieszczona została kopia XIV-wiecznej figury Madonny Księżycowej. Na ścianach zawisły nowe obrazy drogi krzyżowej namalowanej przez ks. Marcina Dubiela.
W 1983 roku powstała inicjatywa mieszkańców Kwaśniowa Górnego i Dolnego budowy kaplicy w Kwaśniowie. W listopadzie 1983 roku wikariuszem w parafii w Cieślinie mianowany został salezjanin ks. Bonifacy Tłustochowicz. Zamieszkał on w wynajętym mieszkaniu w Kwaśniowie Górnym 140, a jego zadaniem był nadzór nad budową kaplicy i następnie nad tworzeniem przyszłej parafii w Kwaśniowie. W dniu 07.12.1983 roku Naczelnik Gminy Klucze Małgorzata Węgrzyn wydała zgodę na czasowe użytkowanie budynku gospodarczego będącego własnością Józefa Błasikiewicza zam. Kwaśniów Dolny 225 na wykonywanie obrzędów religijnych. Opracowany został projekt budowy kaplicy, jednak w dniu 02.01.1984 roku Wojewódzki Zarząd Urbanistyki i Architektury w Katowicach zwrócił Naczelnikowi Gminy Klucze bez akceptacji całość akt projektu budowy kaplicy i punktu katechetycznego dla parafii w Cieślinie z powodu braków i nieścisłości. Następnie w dniu 02.04.1984 roku Wojewódzki Zarząd Urbanistyki i Architektury w Katowicach przekazał wniosek Naczelnika Gminy Klucze w sprawie akceptacji projektu kaplicy i punktu katechetycznego do Wydziału ds. Wyznań UW Katowice. Urząd ds. Wyznań UW Katowice w piśmie do Wojewódzkiego Zarządu Urbanistyki i Architektury z dnia 05.04.1984 roku nie wniósł zastrzeżeń do projektu koncepcyjnego budowy kaplicy i punktu katechetycznego. W dniu 09.04.1984 roku Wojewódzki Zarząd Urbanistyki i Architektury w Katowicach w odpowiedzi na pismo z dnia 23.03.1984 roku stwierdził, że ze względu na niekompletność, projekt kaplicy z punktem katechetycznym należy traktować jako koncepcję programowo-przestrzenną. Opracowanie to kwalifikuje się do akceptacji z 3 uwagami, min. łączna powierzchnia całkowita nie może przekroczyć 600 m2. Następnie w dniu 09.05.1984 roku Urząd ds. Wyznań UW w Katowicach wydał decyzję zezwalającą na przyjęcie przez Parafię pw. św. Stanisława w Cieślinie darowizny nieruchomości położonej w Kwaśniowie Dolnym składającej się z działki nr 222/4B o pow. 2.200 m2 stanowiącej własność Stanisława i Stanisławy Bednarz z Ryczówka pod zabudowę kaplicy i punktu katechetycznego. Biskup Kielecki Stanisław Szymecki wystosował w dniu 07.06.1984 roku pisma do Wydziału ds. Wyznań UW w Katowicach i do Naczelnika Gminy Klucze o zamiarze utworzenia parafii w Kwaśniowie. Wojewódzki Zarząd Urbanistyki i Architektury w Katowicach pismem z dnia 11.06.1984 roku nie wniósł zastrzeżeń do planu realizacyjnego i projektu koncepcyjnego kaplicy z punktem katechetycznym. W odpowiedzi na pismo Biskupa Kieleckiego, Wydział do Spraw Wyznań UW w Katowicach skierował do Naczelnika Gminy Klucze w dniu 19.06.1984 roku pismo z prośbą o opinię w sprawie utworzenia parafii w Kwaśniowie. Na skierowane pismo Naczelnik Gminy Klucze Małgorzata Węgrzyn udzieliła odpowiedzi w dniu 28.06.1984 roku, nie wnosząc sprzeciwu do zamiaru utworzenia parafii w Kwaśniowie. Ostatecznie w dniu 06.07.1984 roku Wydział do Spraw Wyznań UW w Katowicach nie zgłosił zastrzeżeń przeciwko utworzeniu parafii w Kwaśniowie obejmującej wsie: Kwaśniów Górny, Kwaśniów Dolny, Hucisko Kwaśniowskie, Hucisko Ryczowiańskie i Stoki Kwaśniowskie, należące do parafii w Cieślinie. W dniu 09.07.1984 roku UG Klucze skierował pismo do UW Katowice w sprawie projektu koncepcyjnego plebanii i planu realizacyjnego w Kwaśniowie Dolnym. W tym samym dniu Wydział Planowania Przestrzennego, Urbanistyki, Architektury i Nadzoru Budowlanego UW w Katowicach nie wniósł zastrzeżeń do budowy plebanii w Kwaśniowie Dolnym, natomiast w dniu 11.07.1984 roku nie wniósł zastrzeżeń do przedstawionego opracowania projektu koncepcyjnego plebanii i planu realizacyjnego w Kwaśniowie Dolnym dla parafii w Cieślinie. Następnie w dniu 10.08.1984 roku Wydział Planowania Przestrzennego, Urbanistyki, Architektury i Nadzoru Budowlanego UW w Katowicach nie wniósł zastrzeżeń do projektu stanu „O” budowy kaplicy w Kwaśniowie Dolnym. W dniu 20.09.1984 roku ustanowiona została przez biskupa kieleckiego Stanisława Szymeckiego Parafia pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Kwaśniowie Dolnym, zaś jej pierwszym proboszczem mianowany został ks. Bonifacy Tłustochowicz, dotychczasowy wikariusz parafii w Cieślinie. W dniu 09.10.1984 roku Wydział Planowania Przestrzennego, Urbanistyki, Architektury i Nadzoru Budowlanego UW w Katowicach nie wniósł zastrzeżeń do projektu budynku plebanii w Kwaśniowie Dolnym. Następnie w dniu 29.04.1985 roku przeprowadzona została kontrola placu budowy kaplicy i budynku plebanii przez przedstawicieli UG Klucze. Budowa prowadzona była system gospodarczym w czynie społecznym. Kierownikiem budowy był Józef Cupiał z Kwaśniowa Górnego, inspektorem nadzoru Jan Smętek z Cieślina, budynki wytyczone zostały przez geodetę inż. Andrzeja Maja, zaś nadzór autorski sprawowali Andrzej Głowacki i inż. Bogdan Ciok z Kielc. W dniu 06.05.1985 roku parafia Kwaśniów skierowała wniosek do Wydziału do Spraw Wyznań UW w Katowicach o wydanie zezwolenia na przejęcie darowizny nieruchomości działek będących własnością ludzi i PFZ (nr 1471/2) pod cmentarz. W odpowiedzi z dnia 13.05.1985 roku Urząd ds. Wyznań UW Katowice poinformował, że działka PFZ nie może być przedmiotem darowizny – można ją ewentualnie nabyć od Naczelnika Gminy w Kluczach. W dniu 29.05.1985 roku Urząd do Spraw Wyznań UW w Katowicach wydał decyzję zezwalającą na przejęcie w formie darowizny działek: nr 1486/6 – 604 m2 – wł. Stanisława i Anieli Brodzińskich, nr 1486/4 – 990 m2 – wł. Tadeusza i Heleny Karnasiów, nr 1485/2 – 1534 m2 – wł. Zdzisława i Zofii Polaków, nr 1480/2 – 1927 m2 – wł. Bolesława i Eliany Bromblików oraz 1474/2 – 4024 m2 – wł. Heleny Mudyna – pod cmentarz grzebalny. W dniu 19.06.1985 roku UG Klucze przesyłał do Wydziału Planowania Przestrzennego, Urbanistyki, Architektury i Nadzoru Budowlanego UW w Katowicach projekt kaplicy z punktem katechetycznym w Kwaśniowie, zaś w dniu 24.06.1985 roku Wydział do Spraw Wyznań nie wniósł zastrzeżeń do projektu technicznego kaplicy z punktem katechetycznym. W latach 1984-1990 wzniesiona została świątynia, zaś w latach 1997-2001 dobudowano wolnostojącą wieżę – dzwonnicę. Konsekracji kościoła dokonał biskup kielecki Stanisław Szymecki w dniu 23.09.1990 roku. Do nowej parafii w Kwaśniowie wydzielone zostały z parafii w Cieślinie Kwaśniów Górny, Kwaśniów Dolny, Hucisko Kwaśniowskie, Hucisko Ryczowiańskie i Stoki Kwaśniowskie.
Od początku swego istnienia parafia w Cieślinie należała do Diecezji Kieleckiej oraz dekanatu olkuskiego. W lipcu 1984 biskup kielecki Stanisław Szymecki zniósł dotychczasowy dekanat olkuski i w jego miejsce ustanowił 2 dekanaty: Olkusz Północ i Olkusz Południe. Po zmianach w organizacji dekanalnej parafia w Cieślinie weszła w skład dekanatu Olkusz Północ. W dniu 10.03.1986 roku w parafii Cieślin miało miejsce Nawiedzenie Krzyża Św., zaś od 12.03.1986 roku rozpoczęła się Peregrynacja Krzyża w rodzinach cieślińskiej parafii. W dniu 11.05.1986 roku zmarł ks. Marcin Dubiel. Pochowany został w dniu 15.05.1986 roku na miejscowym cmentarzu, zaś uroczystościom pogrzebowym przewodniczył biskup kielecki ks. Mieczysław Jaworski.
W dniach 20-21.09.1986 roku ks. bp mgr Mieczysław Jaworski, Wikariusz Generalny Biskup Pomocniczy Kielecki, dokonał kolejnej X wizytacji kanonicznej parafii Cieślin. Parafia, której proboszczem był ks. Jerzy Król, liczyła wówczas 1.642 osoby, zaś rodzin katolickich było 421. Do Sakramentu Bierzmowania w trakcie wizytacji przystąpiły 43 osoby. Podczas wizytacji ks. biskup poświecił replikę figury Matki Bożej, która powróciła do bocznego ołtarza w kościele, a także obrazy nowych stacji Drogi Krzyżowej namalowane przez ks. Marcina Dubiela. Kościół wymagał wyposażenia w nowe ławki, w nowe drzwi główne i boczne.
W 1988 roku zainstalowano na plebanii gazowe c.o. oraz ogrodzono murem starą część cmentarza grzebalnego. Liczba wiernych w powyższym okresie wynosiła: 1978 rok – 3.062 osoby, 1979 rok – 3.084 osoby, 1980 rok – 3.084 osoby, 1981 rok – 3.059 osób, 1982 rok – 3.102 osoby, 1983 – 3.096, 1985 – 1.642 osoby, 1986 – 1.658 osób, 1987 – 1.642 osoby oraz 1988 rok – 1.642 osoby. Ks. Jerzy Król pełnił posługę kapłańską w Cieślinie do stycznia 1989 roku.

     W dniu 22.01.1989 roku skierowany został do Parafii pw. św. Stanisława BM w Cieślinie ks. Ryszard Gąsior z poleceniem pełnienia obowiązków administratora, który następnie w maju 1990 roku został mianowany proboszczem tejże parafii. Z protokołów z wizyt dziekańskich z tego okresu możemy poznać liczbę parafian. I tak, w 1989 roku było 1.590 parafian (ok. 400 rodzin) na ogólną liczbę 1.600 mieszkańców oraz 21 dzieci pierwszokomunijnych. Natomiast w 1990 roku podano liczbę 1.570 parafian (ok. 400 rodzin) przy 1.580 mieszkańcach oraz 27 dzieci przystąpiło do spowiedzi i I Komunii św.
W dniu 19.05.1991 roku ks. bp dr Piotr Skucha – Wikariusz Generalny, Biskup Pomocniczy Kielecki – dokonał kolejnej XI wizytacji kanonicznej parafii w Cieślinie. Parafia liczyła wówczas 1.570 osób, co stanowiło ok. 400 rodzin. Nowy cmentarz jeszcze nie był odgrodzony, trwała naprawa ogrodzenia starej części cmentarza. Po przyjściu na parafię ks. Gąsiora wykonano 2 drzwi zewnętrznych do kościoła (1990), wykonano 2 ściany muru ogradzającego starą część cmentarza (1991) oraz zakupiono komplet obrusów i dzwonków.
W dniu 25.03.1992 roku Ojciec Święty św. Jan Paweł II powołał do istnienia Diecezję Sosnowiecką. Parafia Cieślin przeniesiona została do nowej diecezji należącej do Archidiecezji Częstochowskiej oraz do Dekanatu VII Najświętszej Maryi Panny Wspomożycielki Wiernych w Jaroszowcu. Ks. Ryszard Gąsior od czerwca 1994 roku do czerwca 2002 roku był wicedziekanem dekanatu NMP Wspomożycielki Wiernych w Jaroszowcu. Natomiast w diecezji sosnowieckiej pełnił funkcję dekanalnego duszpasterza rodzin. W dniu 25.03.1997 roku biskup sosnowiecki Adam Śmigielski podniósł ks. Ryszarda Gąsiora, proboszcza w Cieślinie, do godności kanonika honorowego nowo utworzonej Kapituły Kolegiackiej Olkusko – Pilickiej.
W dniu 24.04.1996 roku zawiązała się w parafii grupa modlitewna św. Anny (istniejąca do dni dzisiejszych), która spotykając się raz w miesiącu modli się za kapłanów. W dniu 03.11.1996 roku ks. bp Adam Śmigielski – Biskup Diecezjalny Sosnowiecki – przeprowadził w parafii w Cieślinie kolejną (XII) wizytację kanoniczną, w trakcie której udzielił Sakramentu Bierzmowania 75 osobom, natomiast następna (XIII) wizytacja kanoniczna miała miejsce w dniu 11.11.2001 roku, a dokonał jej ks. bp Piotr Skucha – Biskup Pomocniczy Sosnowiecki, Wikariusz Generalny. Parafia liczyła wówczas 1.491 mieszkańców. W okresie poprzedzającym wizytację przeprowadzono szereg prac gospodarczych, jak: wykonano gruntowny remont figury św. Jana Nepomucena (17.08-09.10.1999), wybrukowano kostką parking przy świątyni, przeprowadzono remont kapitalny budynków gospodarczych, ogrodzono nowy cmentarz (1991), wyremontowano wnętrze kościoła: położono nowe tynki, pomalowano ściany, odnowiono freski, ołtarz główny i wszystkie obrazy, przy wejściu głównym założono kratę. Ponadto oczyszczono wnętrze dzwonnicy i salki katechetycznej, utwardzono wjazd do garaży, pomalowano ściany zewnętrzne plebanii oraz plebanię wewnątrz. Odnowiona została figura Matki Bożej przy kościele oraz ogrodzenie.
W późniejszych okresie pobytu ks. Gąsiora wyremontowano ogrodzenie kościoła i cmentarza parafialnego, zmieniono pokrycie dachowe kościoła z dachówek eternitowych na blachodachówkę (czerwiec 2002), a także wymieniono ławki w kościele. Organistą oraz kościelnym i grabarzem w jednej osobie był przez cały okres Władysław Lis (od 1951 roku). W dniu 03.06.2001 roku w murach cieślińskiej świątyni Mszę św. prymicyjną odprawił pierwszy kapłan z naszej parafii ks. Paweł Pielka. Ks. Ryszard Gąsior zmarł w dniu 13.03.2005 roku w Szpitalu im. św. Barbary w Sosnowcu. Pochowany został na cmentarzu parafialnym w Cieślinie, zaś uroczystościom pogrzebowym w dniu 16.03.2005 roku przewodniczył ordynariusz sosnowiecki ks. biskup Adam Śmigielski.

     Po śmierci ks. Ryszarda Gąsiora proboszczem parafii został ks. Leszek Kapela. Nominację na urząd proboszcza przyjął 16.03.2005 roku z rąk ordynariusza sosnowieckiego ks. bp Adama Śmigielskiego. Wprowadzenie nowego proboszcza, ks. Leszka Kapeli, na urząd parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Cieślinie miała miejsce 03.04.2005 roku, w Niedzielę Miłosierdzia Bożego – w czasie zupełnie wyjątkowym – przygnębiającym i podniosłym jednocześnie, kiedy cały świat pogrążył się w żałobie po Papieżu Polaku. Uroczystej Eucharystii przewodniczył i słowo Boże wygłosił wówczas ks. bp Piotr Skucha. Po przybyciu do parafii ks. Leszka Kapeli ustawiona została na placu przed kościołem w dniu 08.04.2005 roku (dzień pogrzebu Papieża) 2,5-metrowa figura Ojca Świętego Jana Pawła II trzymającego w ręku pastorał. Wykonawcą dzieła jest Józef Siwoń z Łowców k. Jarosławia. W dzień odpustu parafialnego ku czci patrona parafii – św. Stanisława – w niedzielę 08.05.2005 roku aktu poświęcenia papieskiego pomnika dokonał proboszcz parafii św. Joachima w Sosnowcu – ks. kan. Stanisław Kocot. W dniu 22.05.2005 roku w murach naszego kościoła miały miejsce prymicje o. Łukasza Noconia. W latach 2005-2006 wyremontowano częściowo plebanię, wykonano parking dla samochodów koło kościoła, zlikwidowana została drewniana ambonka i przebudowano prezbiterium, wyremontowano oświetlenie kościoła, odnowiono mur oraz figury wokół świątyni, zakupiono nowe dywany i księgi liturgiczne, odnowiono figurę św. Jana Nepomucena, odtworzono stawy i zarybiono je oraz wykonano przy nich fontanny.
W dniach 13 i 14.05.2006 roku miała miejsce w parafii w Cieślinie kolejna wizytacja kanoniczna (XIV) przeprowadzona przez ks. bp Adama Śmigielskiego – Biskupa Diecezjalnego Sosnowieckiego. W sobotę 13 maja księdza biskupa, oprócz proboszcza parafii ks. Leszka Kapeli, przywitał min. brat Sebastian Dusza, Cysters z Jędrzejowa. W tym dniu ks. biskup poświęcił odnowione figury św. Piotra i św. Pawła oraz Najświętszego Serca Pana Jezusa, a także dokonał poświęcenia Środowiskowego Domu Samopomocy w Kolbarku dla osób przewlekle psychicznie chorych oraz niepełnosprawnych intelektualnie, natomiast następnego dnia, w niedzielę odpustową, udzielił sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej 65 młodym osobom z parafii oraz poświęcił sztandar OSP w Krzywopłotach.
W 2007 roku ze względu na osiągnięty wiek z funkcji organisty, kościelnego i grabarza zrezygnował Władysław Lis. Nowym organistą został Sławomir Włodarz, zaś kościelnym Marian Czerwiński, którego w 2012 roku zastąpił Tadeusz Chłosta. W dniu 15.08.2008 roku w Uroczystość Wniebowzięcia NMP ks. Paweł Pielka dokonał uroczystego wprowadzenia do kościoła relikwii św. Ryty z Cascia. We wcześniejszym okresie parafia pozyskała relikwie św. Ojca Pio.
W 2011 roku ks. Leszek Kapela obchodził rocznicę 25-lecia kapłaństwa. Uroczystości rocznicowe miały miejsce w dniu 05.06.2011 roku w rodzinnej parafii księdza, w parafii pw. św. Prokopa M. w Krzcięcicach, a także w dniu 12.06.2011 roku w murach naszej świątyni. Uroczystości w Cieślinie swoją obecnością uświetnił ordynariusz Diecezji Sosnowieckiej, ks. bp Grzegorz Kaszak. W dniu 13.05.2012 roku ks. bp Piotr Skucha – Biskup Pomocniczy Sosnowiecki, Wikariusz Generalny – przeprowadził kolejną (XV) wizytację kanoniczną w naszej parafii. Parafia liczyła wówczas 1.320 wiernych, zaś w trakcie wizytacji Sakrament Bierzmowania przyjęło 50 osób. Natomiast w dniach 30 i 31.05.2012 roku w parafii Cieślin miała miejsce peregrynacja obrazu Jezusa Miłosiernego i relikwii błogosławionego Jana Pawła II. Uroczystościom związanymi z peregrynacją przewodniczył ks. bp Piotr Skucha. W kolejnych latach pobytu ks. Leszka Kapeli w naszej parafii wymienione zostało pokrycie dachowe na plebanii z eternitu na blachodachówkę (2007), zmodernizowano nagłośnienie kościoła (2007), rozpoczęto adaptację poddasza plebanii na część mieszkalną, wykonano na plebanii remont instalacji wodno-kanalizacyjnej (2008) oraz instalacji c.o. (2009), uporządkowano i ogrodzono teren części gospodarczej przy plebanii, wyłożono kostką brukową plac przed kościołem wraz z trasę procesyjną wokół świątyni (2010), wyremontowano fragment zdewastowanego odcinka muru przy kościele oraz remontowano salkę katechetyczną. Ks. Leszek Kapela był pomysłodawcą oraz współorganizatorem I i II Pleneru Malarskiego im. ks. Marcina Dubiela w latach 2012 i 2013. W części gospodarczej plebanii ksiądz Leszek hodował różnorodne ptactwo. Ks. Leszek Kapela złożył rezygnację z urzędu proboszcza w Cieślinie ze względu na stan zdrowia. Ks. biskup sosnowiecki Grzegorz Kaszak przyjął jego rezygnację i dekretem z dnia 27.01.2014 roku odwołał go z urzędu proboszcza. Dekret wszedł w życie z dniem 14.02.2014 roku.

     Dekretem z dnia 27.01.2014 roku ks. bp Grzegorz Kaszak mianował ks. Mariusza Wróbla, dotychczasowego wikariusza Parafii pw. św. Katarzyny w Wolbromiu, administratorem Parafii pw. św. Stanisława BM w Cieślinie. W dniu 23.02.2014 roku uroczystego wprowadzenia ks. Mariusza Wróbla na urząd Parafii pw. św. Stanisława Biskupa Męczennika w Cieślinie dokonał dziekan dekanatu w Jaroszowcu, ks. kanonik Marek Szeląg, proboszcz parafii w Chechle. W dniu 23.06.2015 roku ks. Mariusz Wróbel został mianowany proboszczem naszej parafii. Ks. Mariusz Wróbel od początku swego pobytu w Cieślinie, dzięki zaangażowaniu i ofiarności parafian, aktywnie realizuje różnorodne prace na rzecz parafii. I tak od chwili jego przybycia do parafii wykonano: remont salki katechetycznej przy plebanii (2014-2015), impregnację (zabezpieczenie za pomocą fal ultradźwiękowych) belek stropowych nad kościołem przed ociepleniem stropu (sierpień 2014) i następnie jego ocieplenie za pomocą waty, wycięto stare drzewa na cmentarzu wokół kościoła (marzec 2015), wymieniono okna w kościele na nowe 3 szybowe (czerwiec – lipiec 2015), oczyszczono i pogłębiono jedną z sadzawek przy plebanii oraz wzmocniono i zabezpieczono skarpę przy sadzawce z figurą św. Jana Nepomucena (wrzesień 2015), wykonano instalację ogrzewania gazowego kościoła (luty 2016), wymieniono ogrodzenie podwórza wraz z bramą przy plebanii (marzec – kwiecień 2016), wymieniono tablicę rozdzielczo-zabezpieczającą w zakrystii kościoła (kwiecień 2016), wyremontowano pomnik na grobie ks. Jana Opałacza na cmentarzu parafialnym (kwiecień 2016 – ze środków pieniężnych zebranych w czasie kwest zorganizowanych w dniu Wszystkich Świętych 2015 i 2016 roku), odnowiono rzeźby przy kościele (kwiecień 2016), zamontowano kratę w oknie do zakrystii (kwiecień 2016), wykonano instalację wodną do pomieszczenia zakrystii (wrzesień 2016) oraz wyczyszczono rynny przy budynku kościoła (listopad 2016). W okresie październik – listopad 2016 roku w ogrodzie przy plebanii, nieopodal sadzawki z figurą św. Jana Nepomucena, wzniesiona została na kamiennym postumencie figura patrona parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika. Figura ta to wotum dziękczynnym ks. Mariusza Wróbla za 25 lat kapłaństwa.
Rok 2016 możemy w naszej parafii nazwać rokiem jubileuszy. Najpierw w dniu odpustu parafialnego, 08.05.2016 roku, jubileusz 25-lecia kapłaństwa obchodził ksiądz Mariusz Wróbel, natomiast w dniu 02.06.2016 roku 15-lecie kapłaństwa obchodził w progach naszej świątyni nasz rodak, ks. dr Paweł Pielka. Uroczystościom odpustowym w dniu 08.05.2016 roku przewodniczył ks. Jubilat, zaś homilię wygłosił ks. bp Piotr Skucha. W niedzielę 26.03.2017 roku rozpoczęła się peregrynacja figury Matki Bożej Fatimskiej w naszej parafii. Nawiedzenie wszystkich rodzin pragnących przyjąć figurę rozpoczęło się od Kolbarku (konkretnie od Łęgu Kolbarskiego).
W Niedzielę Palmową, w dniu 09.04.2017 roku miała miejsce w naszej parafii kolejna (XVI) wizytacja kanoniczna, która przeprowadził biskup sosnowiecki Grzegorz Kaszak. W czasie wizytacji ks. bp poświęcił nowo postawioną figurę św. Stanisława BM.
Jesienią 2016 roku w związku tragicznym stanem technicznym plebanii na wspólnym spotkaniu sołtysów wszystkich miejscowości tworzących parafię podjęta została decyzją budowy nowej plebanii. W miesiącu kwietniu 2017 roku opracowana została koncepcja i ogólny projekt przyszłej plebanii. Zostały one pozytywnie zaakceptowane przez Komisję ds. Sztuki Sakralnej Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu. Następnie opracowany został szczegółowy projekt budowlany, który stał się podstawą do wydania pozwolenia na budowę i innych niezbędnych uzgodnień. Po załatwieniu wszelkich spraw formalnych wiosną 2018 roku ruszyły prace budowlane. Rozpoczęły się one od rozebrania w dniu 03.04.2018 roku zadaszenia nad werandą przy starej plebanii oraz chodników w ogrodzie przy plebanii. W okresie kwiecień-listopad 2018 roku wzniesiony został w stanie surowym otwartym budynek nowej plebanii. W okresie lipiec-październik 2018 roku grupa parafian przeprowadziła remont muru ogradzającego cmentarz grzebalny od strony ulicy Jurajskiej. Prace te sfinansowane zostały ze środków zebranych w czasie kwesty na cmentarzu przeprowadzonej w dniu 01.11.2017 roku. W kolejnym 2019 roku kontynuowane były prace przy budowie nowej plebani: ukończono roboty przy daszku z boku nad werandą, zamontowano okna, wykonano instalację elektryczną, wykonano część podtynkową instalacji wodno-kanalizacyjnej i c.o. oraz wykonano tynki wewnętrzne. Na przełomie miesięcy lipiec/sierpień 2019 roku odnowiona została (przez wykonawców tego dzieła) figura św. Jana Pawła II i przeniesiona w nowe miejsce, gdzie posadowiona została na bloku skalnym. W tym samym czasie odnowiono i również ustawiono na skalnym głazie rzeźbę Najświętszego Serca Pana Jezusa autorstwa ks. Marcina Dubiela stojącą w rejonie parkingu. W okresie sierpień-październik 2019 roku przeprowadzony został remont ogrodzenia cmentarza grzebalnego od strony ulicy Leśnej (ze środków pieniężnych zebranych w czasie kwesty zorganizowanej w dniu Wszystkich Świętych 2018 roku).
W marcu 2020 roku w naszym kraju pojawiła się epidemia koronawirusa COVID-19. Ogłaszane w związku z tą pandemią stany epidemii i ograniczenia odcisnęły również swoje piętno na naszej wspólnocie parafialnej. Po przybyciu ks. Mariusza Wróbla do naszej parafii obowiązki kościelnego zaczął pełnić ponownie Marian Czerwiński. Jednak ze względu na podeszły wiek i stan zdrowia w styczniu 2015 roku złożył rezygnację z pełnienia tej funkcji. Jego obowiązki przejął Józef Grzanka, który był kościelnym do 01.11.2020 roku, czyli do czasu, gdy zaniemógł na zdrowiu.
W dniu 20.06.2021 roku ks. Mariusz Wróbel obchodził jubileusz 30-lecia kapłaństwa. Uroczystej Mszy św. w intencji dziękczynnej z prośbą o Boże błogosławieństwo dla jubilata przewodniczył ks. dr Paweł Pielka. Lata 2020-2021 to okres kontynuacji budowy i urządzania nowej plebanii. W październiku 2021 roku rozpoczęły się prace związane z przeprowadzką ze starego budynku. Uniknięto w ten sposób konieczności ogrzewania dwóch budynków. W dniu 12.12.2021 roku uroczystego poświęcenia nowej plebanii dokonał ordynariusz Diecezji Sosnowieckiej ks. biskup Grzegorz Kaszak. W marcu 2022 roku wytyczono i przygotowano trasę Drogi Krzyżowej na „Górze za organistówką”, zaś na przełomie sierpnia i września tegoż roku ustawiono na niej krzyż. W dzień odpustu parafialnego, 08.05.2022 roku, bp Piotr Skucha – Biskup Pomocniczy Sosnowiecki, Wikariusz Generalny – przeprowadził kolejną (XVII) wizytację kanoniczną w naszej parafii. W czerwcu 2022 roku rozpoczęto remont ogrodzenia (muru) cmentarza przykościelnego. W dniu 17.09.2022 roku wydana została książka autorstwa Tadeusza Barczyka „<<Tyś jest u nas w wielkiej sławie>> Parafia Rzymskokatolicka pod wezwaniem św. Stanisława BM w Cieślinie 1923 – 2023″, będąca monografią parafii. W dniach 24 i 25.09.2022 roku w parafii w Cieślinie miała miejsce peregrynację krzyża, przy którym modlił się św. Jan Paweł II podczas drogi krzyżowej w rzymskim Koloseum 25.03.2005 roku i relikwii św. Jana Pawła II. Peregrynacja poprzedzona była Misjami Świętymi, które w dniach 18-25.09.2022 roku poprowadzili ojcowie ze Zgromadzenia Redemptorystów. Ponadto w miesiącach lipiec / sierpień 2022 roku rozebrano starą plebanię, zaś w miesiącach październik / listopad rozpoczęto budowę ogrodzenia terenu plebanii. W dniu 29.10.2022 roku wyprostowano krzyż na wieży kościoła. Rozpoczęty przez ks. Leszka Kapelę plener malarski poświęcony pamięci ks. Marcina Dubiela jest kontynuowany przez obecnego proboszcza, doczekując się kolejnych edycji.
Rok 2023 był rokiem Jubileuszu 100-lecia parafii. W miesiącu kwietniu ukończono budowę nowego ogrodzenia terenu plebanii, ułożono kostkę oraz uprządkowano teren przy plebanii. Centralnym wydarzeniem uroczystości Jubileuszu 100-lecia parafii była suma odpustowa ku czci św. Stanisława BM celebrowana w niedzielę 07.05.2023 roku o godz. 12:00. Po sumie miało miejsce wystawienie Najświętszego Sakramentu i procesja wokół kościoła. Następnie po błogosławieństwie Najświętszym Sakramentem odbyła się tradycyjna procesja do źródełka. Uroczystej Eucharystii Odpustowej przewodniczył ks. bp Grzegorz Kaszak, ordynariusz Diecezji Sosnowieckiej, zaś koncelebrowali: pochodzący z Kwaśniowa Górnego – ks. dr Józef Lisowski, kanclerz Diecezji Legnickiej i ks. Mariusz Smętek, proboszcz Parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa i Najświętszej Marii Panny Wspomożycielki Wiernych w Wysokiej, pochodzący z Cieślina – ks. dr hab. Paweł Pielka, wykładowca Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie i o. Łukasz Nocoń OFMcap., aktualnie studiujący na Papieskim Uniwersytecie Gregorianum w Rzymie, a także ks. Marek Szeląg, proboszcz Parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chechle, dziekan dekanatu w Jaroszowcu, ks. Marcin Kruszak, notariusz Kurii Sosnowieckiej oraz ks. Mariusz Wróbel, proboszcz parafii w Cieślinie. Obecna była minister Agnieszka Ścigaj oraz Norbert Bień, wójt Gminy w Kluczach. Kolejnym przedsięwzięciem organizowanym w ramach Jubileuszu 100-lecia parafii był IX Międzynarodowy Plener Malarski im. ks. Marcina Dubiela – Cieślin 2023, który odbył się w dniach 21-28.05.2023 roku. Wzięło w nim udział 10 artystów-malarzy, zaś w niedzielę 28.05.2023 roku w Wiejskim Domu Kultury w Cieślinie odbył się wernisaż poplenerowy. Następnym punktem obchodów Jubileuszu były uroczyste dożynki wraz z piknikiem dożynkowym zorganizowane w dniu 27.08.2023 roku na parkingu przykościelnym przez KGW Krzywopłockie kobiety” wraz z pozostałymi KGW z parafii. W dniu 17.09.2023 roku na cmentarzu parafialnym odprawiona została Msza św. za wszystkich zmarłych parafian z okazji 100-lecia parafii. Obchody Jubileuszu zakończyła Uroczystość Rocznicy poświęcenia kościoła własnego w dniu 29.10.2023 roku. Uroczystej Mszy św. oraz procesji eucharystycznej wokół kościoła przewodniczył biskup pomocniczy sosnowiecki ks. Piotr Skucha.
Aktualnie parafia w Cieślinie liczy ok. 1.200 wiernych. Jest rozrzucona terytorialnie, w jej skład wchodzą 4 wioski: Golczowice, Kolbark, Krzywopłoty oraz Cieślin.